Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exterminans
anioł stróż
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 22:53, 29 Sty 2010 Temat postu: Zwierzęta |
|
|
Zastanawia mnie, czy ktoś jeszcze tu na forum interesuje się zwierzętami?
Ja od dziecka interesuję się psami, od paru miesięcy jeżdżę konno. Lubię też koty, ale psy i konie zdecydowanie zajmują pierwsze miejsce.
Niestety, nie posiadam żadnego zwierzaka. Rekompensuję to sobie cotygodniowymi wypadami do stajni. No i marzeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marcina
Samica Alfa
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 23:13, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak z czystej ciekawości - co oznacza "interesowanie się psami" ? Bo brzmi - zabawnie
Moi dziadkowie od strony taty posiadają psa odkąd pamiętam (właściwe - to psy; obecnie ma trzeciego za moejgo życia).
Z dumą stwierdzam, że imię ostatniego z nich moją jest zasługą: wabi się Inka, jest sznaucerem miniaturą i kocha cały świat miłością wielką i zaślinioną
Całe życie chciałam mieć pieska - obecnie już nie chcę. Inka jest kochana, ale dla zwierząt trzeba mieć czas, dużo czasu, którego nie posiadam. A nie chcę mieć zwierzaka, a następnie go zaniedbywać.
Miałam również krótka przygodę z żółwiem; był własnością klasową i jednego roku zimował u nas w mieszkaniu. Wabił(a) się Emilka i wzbudzała gorące emocje u mojego ojca (zachwycał się jej sposobem jedzenia sałaty i jabłek )
Z kolei ojciec (nie za mojego życia) hodował najpierw myszki, a potem rybki. Oba doświadczenia skończyły się tragicznie: myszki zeszły na zawał z przerażenia, kiedy mój ojciec postanowił posprzątać im akwarium za pomocą odkurzacza, a rybki nigdy nie były takie jak wcześniej po niespodziewanej katastrofie 300-litrowego akwarium (pękło sobie ot tak...).
Tak więc, jak widać, jakkolwiek nie posiadam żadnego zwierzaka, temat nie jest mi zupełnie obcy ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Exterminans
anioł stróż
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 23:19, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Marcina napisał: | Tak z czystej ciekawości - co oznacza "interesowanie się psami" ? Bo brzmi - zabawnie  |
Chciałam napisać "interesuję się kynologią", ale obawiam się, że nie wszyscy mogliby zrozumieć ten termin. ^^
A co oznacza interesowanie się psami? Przede wszystkim zdobywanie wiedzy na ich temat w każdy możliwy sposób, udzielanie się na forach internetowych, spotkania z psiarzami, odwiedzanie wystaw i zawodów psich sportów... No, to takie najważniejsze punkty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulela
Pani Regent
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 0:31, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Koty, stanowczo koty, kociaki, kocury, kocimiętka !
Moje koty są stanowczo portalami do nieba; jak mruczą i śpiewają to chce się odpłynąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:17, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam kota. Konia z rzędem temu, kto zgadnie imię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulela
Pani Regent
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 13:20, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Lucyfer? Asmodeusz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 23:34, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubię zwierzęta.
Kiedyś miałam psa - krótkowłosą jamniczkę, która zakończyła swój żywot w październiku 2008 roku (miała 14 lat). Traktowałam ją jak członka rodziny. Niesamowite, jakie psy potrafią być inteligentne i... złośliwe - zwłaszcza jamniki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Miałam również kotka, ale niedługo, bo żal nam go było kastrować, więc wiosną, wiedziony instynktem poleciał za jakąś kotką i już nie wrócił.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na początku pewnym problemem była sprawa "dogadania się" kota z jamniczką, ale wkrótce się zaprzyjaźnili, co obrazuje poniższe zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
W dzieciństwie miałam też kilka papużek falistych i chomików.
Moimi ulubionymi zwierzętami są zdecydowanie koty. Jeśli reinkarnacja istnieje, w poprzednim wcieleniu byłam kotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 4:16, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo Paulela, koń ci z rzędem - to pierwsze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulela
Pani Regent
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 12:10, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wygrałam konia! Hura!
Miałam jeszcze pieska, ale miał raka...
I 2 myszki, które.... zjadły koty
Moje kotki są świetne, ale poprzednie 2 skończyły marnie...
Smutne: jednego mi otruto, drugiego... mocno okaleczono, że zdechł .
Ogólnie hołduję św. Franciszkowi i jego zadadzie, że zwierzęta i rośliny są z nami na równy ważne. W sumie, to mój Kacper ma nawet lepiej ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A czy z tego powodu rezygnujesz z jedzenia mięsa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulela
Pani Regent
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 19:43, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, Lux. Kiedy tylko zdrowie i moja babcia (powiedzmy, że to naczelnik domu) na to pozwala, to tak. Staram się. Ale nikt nie jest ideałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:17, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julka
anioł służebny
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:03, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zającki *.* mój ma już dziesięć lat, ale dalej kica jak młodzieniec...na szczęście na tamten świat mu nie szybko :] a tak to koty....mam chyba z 50 różnych ich maskotek, książek i tak dalej, ale to pozostałości po fascynacją z dzieciństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Efcia
Eon
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:10, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No proszę tu mnie też jeszcze nie było!
Mam oczywiście i przede wszystkim kota, o wdzięcznym imieniu Miałek, które to miano nadałam mu w wieku lat 4. Czyli, oszczedząjac wam arytmetyki aktualnie kot ma lat 16 i trochę.
Mam też psa, który bywa stworzeniem irytującym i upierdliwym, ale i tak jest kochany. Dokładnie to suczka, posokowiec bawarski, o imieniu Nitka (zwykle zwana Nitą).
W domu żyje sobie także kanarek, pomarańczowy samczyk, do którego nie roszczę sobie żadnych praw (i dzięki temu nie muszę sprzątać klatki)
Poza tym uwielbiam konie i mam świra na punkcie osłów. A widak pelikana nieodmiennie wyrywa ze mnie okrzyk zachwytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
37percent
Eon
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroźna Północ Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:15, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Odnalazłam zdjęcie mojej futrzanej kluchy (czytaj kota), więc podrzucę ku uciesze ludu .
[link widoczny dla zalogowanych]
Kot o dość specyficznym imieniu, lat osiem z górką, leniwy ale przynajmniej łatwy w obsłudze. ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:18, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Twój kot jest śliczny, Martini! Zdradzisz nam to specyficzne imię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
37percent
Eon
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroźna Północ Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:25, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ulubieniec płci niewieściej i nie tylko .
Imię ma... Hmm, ja się zawsze śmieję, że to imię unisex, bo było wybrane jeszcze zanim wiedzieliśmy, jakiej płci będzie nowy lokator - żeby od razu zwracać się do niego w określony sposób, a nie świrować z wariacjami od słowa 'kot'.
Tym sposobem kot nazywa się Magnum (44). Od razu zaznaczam, że nie od lodów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velveten
Eon
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻARY Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 22:03, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ech, mnie tu też chyba nie było....nie wiem jakim cudem... 0_0
Mam 2 psy jeden to malutki, prawie 12 letni mieszaniec o wdzięcznym imieniu Bajbus <taak, wiem > uroczy homeopata, przewidujący burze 0_0
Drugi to 4 letni bydlak Max, mieszaniec wilczura z huskym kochana mordka, wieczne dziecko
Mam też masę kotów, jak to na wsi (bo ja na wsi mieszkam...) z czego jeden przywiązał się najbardziej - Szarutek, ostatnio przechrzczony przez moją siostrę na Przytulaska...nie pytajcie dlaczego...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulela
Pani Regent
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 1:24, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Szarutek ^^? Podobnie do mojej kici, Velve.
U mnie podobna historia. Szarotka była re-ochrzczona gdy odkryłam, że to nie chłopczyk (Szaruś).
A moje kocisko wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Troche dziwne zdjęcie. Niestety, Kacper nie chciał się dać fotografować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sayori_Chan
anioł stróż
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 8:27, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja z moją przyjaciółką zawsze myślałyśmy, że jej kot - Bambus jest kocurem.
Nagle pewnego słonecznego popołudnia wracałyśmy ze sklepu a tu zonk.
Na biednym Bambusie siedzi kot... Pierwsza reakcja mojej przyjaciółki:
- Mój kot jest gejem!
Okazało się, że Bambus to Bambusica xD
Nigdy nie zapomnę szoku jaki przeżyłyśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|