.:: SATOR ::.

ABS

Przecież mówię, że mu się spodobał Wink

. Konkretniej to był lekko zaskoczony Very Happy

. Za to Tarija mu się podobała, dobrze, że jeszcze wtedy nie mieliśmy głosu - nie usłyszał wyjca Very Happy

.

Ostatnio rodzicom tłumaczę, że muzyka której słucham jest całkowicie normalna, ja nie będę satanistką i tak dalej Very Happy

.

Kaczuszk@

ABS

Asmodeus

eee a ja sie wyróżnie bo ja lubie cool kids of death, myslovitz, hey, hurt, piżame porno, bloc partyarctic monkeys dirty pretty things foo figthers guano apes Janis Joplin murderdolls nirvane pearl jam led zeppelin marlina mansona offspring placebo i innych tak ja sie wróżniam ;]

Kaczuszk@

Asmodeus

hehehe

a co do myslo to mają zajebiste stare piosenki zwłaszcza jeśli chodzi o teksty gdy w co 2 chodzi o morderstwo samobójstwo i takie tam ... są w zajebiście mrocznym klimacie

Caspis

Myslovitza niektóre piosenki znam, na ogniskach obozowych często się je śpiewa xD
I zaskoczyłaś mnie tym, że słuchasz Bloc Party! Ja znam co prawda tylko jedną płytę (nie pytaj, jaką, nie mam pojęcia), ale nie wiedziałam, że ktoś inny to zna! Sama dowiedziałam się od siostry, która usłyszała w radiowej trójce jakąś ich piosenkę i tak się potoczyło.
A Pidżama jest świetna - mają bardzo fajne koncerty Wink

A Strachy na Lachy słuchasz? Ogólnie podoba mi się twórczość Grabaża, dobre teksty i ten charakterystyczny głos Smile

Asmodeus

strachy na lachy są nawet a Grabaż po prostu przyciąga czymś dziwnym ... ja o bloc party dowiedziałam sie od kumpeli i zwarjowałam troche na ich punkcie (mają boskiego basiste) ... a ja tam lubie teksty myslo zwłaszcza gdy mam doła Smile

Surin Atariel Teannar

nie wyróżniłąs się za bardzo. Ostatnio riozsłuchuje się w Nosowskiej, Coldplay i w Kaczmarskim.

Kaczuszk@

Kto z Was zna i lubi Tiamat? Ja słucham właśnie płyty "Wildhoney".

Abaddon

Tenacious D?? Very Happy

A teraz słucham Tool-Vcarious... genialne *_*

Lahtien

ja slucham gotyku glownie Nightwish i Within Temptation, sama tez spiewam ich piosenki operowo i nie cierpie hip hopu ani techno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No i jeszcze muzyka klasyczna...w koncu opera...
[A znasz zasadę Smugglera dotyczącą wykrzykników? W skrócie brzmi ona: "Stosuj ich mniej" - seg]

Caspis

Święte słowa, seg ;D
Ja przyznaję się bez bicia, że niektóre piosenki hh lubię, na przykład autorstwa Fisza lub The Streets. Umiem docenić dobrą muzykę, nie zważając na gatunek.

Asmodeus

bo nalezy słuchać wszystkiego żeby stworzyć jakieś własne gusta... ja za hh nie przepadam zwłaszcza tym nowym ale kilka piosenek mi sie podoba np paktofoniki czy kalibra (kumpel maniak mnie zmusił do przesłuchania ich płyt i szczerze mówiąc byłam mile zaskoczona)

Caspis

zmieniając temat: Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków, czyli nowa płyta Comy. Słyszał już ktoś? Według mnie trochę gorsza od poprzedniej, ale i tak mi się podoba Wink

Trochę za dużo histrycznych krzyków, brzmi to jakby Roguc (wokalista) pisał i śpiewał to na haju ;P

seg

Pierwszą płytą Comy siostra katowała mnie bez przerwy przez dwa tygodnie. Nie jest to zły album, ale po pewnym czasie miałem go serdecznie dość. Z "Zaprzepaszczeniem..." nie zapoznam się nie tylko z tego powodu, ale także dlatego, że słyszałem o nim niemal wyłącznie złe opinie, z czego połowa mieszała tę płytę z błotem. No i - tytuł dodatkowo skutecznie mnie odstrasza.

U mnie leci "Takk..." Sigur Rós. Co ciekawe, płyta ta za pierwszym razem niezbyt przypadła mi do gustu, ale kiedy się wsłuchałem, wciągnęła mnie jak niemal wszystkie nagrania Sigurów Smile

. Utwory z "Takk..." są jak na ten zespół niezwykle proste i relaksujące - ale po wyczerpującym emocjonalnie "( )" taka konwencja jest jak najbardziej trafiona. A "Gongu" mógłbym słuchać bez przerwy Very Happy

!

Caspis

Mówiąc szczerze, nigdy nie słyszałam o Sigurze. Sciągnę kilka piosenek, przesłucham, powiem, co o tym myślę.
Tytuł nowej płyty Comy też mnie przestraszył. Ale jakoś udało mi się zapamiętać (może dlatego, że piosenka, która najbardziej mi się podoba jest o tym samym tytule? Very Happy

). A mieszane jest to z błotem z uwagi na niższy poziom w stosunku do "Pierwszego Wyjścia z Mroku". Debiut mieli świetny. Dlatego nie mogłam uwierzyć, że płyta jest aż tak zła. Ale jeśli masz uraz do Comy to nie zmuszam do niczego Wink

Surin Atariel Teannar

Kaczuszk@

Mój facet podrzucił mi utwór zespołu Stone Sour, gdzie śpiewa wokalista ze Slipknota. Na szczęście, grupa ta ani muzycznie, ani wizualnie nie przypomina Slipknota - to taki przyjemny, melodyjny metal - więc bardzo mi się podoba. Smile