.:: SATOR ::.

Kaczuszk@

Obejrzałam "Pachnidło". Nie czytałam książki, więc nie mogę powiedzieć, czy to dobra adaptacja, ale film jako film bardzo mi się podobał. Fajne ujęcia. Oglądałam w napięciu pomimo tego, że ktoś mi wcześniej zdradził zakończenie.

Marcina

Mnie tam się mimo wszystko (po raz pierwszy chyba w zyciu) bardziej podobała ekranizacja książki niż sama książka... I ten Kaspian... Very Happy

Asmodeus

ja przedwczoraj obejrzała"21" film naprawdę wciągający i oglada się go z zapartym tchem w polowie filmu zachciało mi sie do siku ale zostałam boi nie chcialam opuścic ani minuty

Caspis

Jestem po obejrzeniu "Hallama Foe". Główną rolę gra tam ten koleś z "Billy'ego Elliota". Sam film jest... dziwny. W pewnych momentach aż mi szczęka opadała, co ten gość wyprawia ;] Warto obejrzeć, by poznać jak dziwni mogą być ludzie. Osobliwe.
I muzyka mnie trochę zaskoczyła. Piosenki były takie... nie z gruszki, ni z pietruszki. Fajne, ale miało się wrażenie, że nie pasują. Po czym już zaczynały pasować :] W ogóle niezła psychodela. Nie wiem, nie umiem zwerbalizować moich odczuć związanych z tym filmem.
"Dziwny" to jedyne słuszne i trafne określenie. Smile

Marcina

JA byłam wczoraj na domowym enemefie. Zobaczyliśmy masakrycznie koszmarny musical pt. "Across the Universe", zjedliśmy kolację o drugiej w nocy, następnie zobaczyliśmy "Pocahontas", piękną jak zawsze, "Sierociniec", rewelacyjny horror twórcy "Labiryntu Fauna" (naprawdę, mocna rzecz Very Happy

) a na koniec "Edwarda Nożycorękiego" (na moje usilne błagania, bo już świtało). Oczywiście był tak dobry jak podejrzewałam (choć byłby jeszcze lepszy, gdybym nie przysypiała, i gdyby kumpel obok nie zadał mi w połowie pytania "A dużo mnie ominęło jak spałem?" Wink

).
No, to tyle Wink

Brethil

A ja wczoraj ze znajomymi bylam w kinie na "Kungfu Panda". Przesmiewczy filmik, z morałem oczywiście.

Kaczuszk@

A ja obejrzałam "Testosteron" i "Lejdis". Komedie, jak to komedie - momentami głupie i mało realistyczne, ale... naprawdę zabawne, nieźle się uśmiałam. Very Happy

A i niektóre spostrzeżenia na temat relacji damsko-męskich bardzo trafne, więc polecam. Bardziej "Lejdis".

Verso Black Rose

A ja wprost przeciwne.
Oba filmy jako komedie były dobre, ale "Lejdis" jakoś mi specjalnie nie podchodziło (chociaż legioniści Piłsudskiego są już u mnie w domu kultowi Very Happy

).
A "Testosteron" podobał mi się od początku do końca.

Caspis

W tym momencie wszyscy na Dark Knighta do kina! Nie obchodzą mnie wasze inne plany, porzućcie wszystko i do kina marsz!
Bezkonkurencyjne 10/10
Nieważne, czy lubicie Batmana czy nie - won do kina! Szybko, biegiem! I wtedy będziemy rozmawiać.
Tak właśnie! Od dzisiaj nie rozmawiam z nikim, kto nie widziała Dark Knighta! Po prostu nie będziemy mieć wspólnych tematów :]
Do kina, do kina, do kina! Ale już! Very Happy

Cantharella

Ooo! Ale Ci sie musial podobac ten film Caspis Very Happy

A mi sie wydaje, ze juz tak dawno nie bylam w kinie, ze ho-ho! Jak tylko wroce do Polski to zaraz pojde do kina, tyle juz sie filmow nazbieralo, ktore chcialam obejrzec, a we Francji w kinie wiekszosc filmow ma dubbing. Przygnebiajace.

Verso Black Rose

Caspis

R.I.P. Heath Ledger. Kreacja Oscarowa. Nie wydaje mi się jednak, by pośmiertnie kogoś nagrodzili.
Joker rządził tym filmem Smile

Ale Christian Bale też dawał radę. Bardzo go lubię, a epicki być musiał, w końcu to superbohater z komiksu =D

Verso Black Rose

A poza tym główny bohater z zasady nie umiera. Czy był jakiś komiks w którym superbohater umarł? o.O

Ps. Cały film zastanawiałam się ile Joker ma wersji historii o jego bliznach.

Pośmiertny Oscar byłby ciekawy.

Asmodeus

pewnie miała tyle wersji ile razy mu się one miały przydawać czyli nieskończoną ilość
ale ja się przyznam gdybym nie wiedziała że świętej pamięci Heath gra Jokera to bym go nie poznała. Genialnie zagrał Jokera bardzo przypominał zachowaniem tego komiksowego i dało się wyczuć ten toksyczny związek pomiędzy Batmanem a Jokerem uzupełniali się ale niestety postać Harveya Denta mnie zawiodła i sam fakt że został pochowany gdyz zarówno w komiksie jak i we wcześniejszych filmach o Batmanie (przypomnijmy że teraz nie robią kontynuacji a początki) pojawia się (we wcześniejszym filmie grany był przez Tommy Lee Jones) ale tak to film mi sie podobał (jestem fanką Batmana zarówno komiksów bajek i filmów od dziecka Rolling Eyes

)

Brethil

Hm... byłam na The Dark Knight. I teraz opinie.

Batman do Bani. Jego laska- brzydka jak siedem nieszczęść. Dent- byłby lepszy, jakby przeżył.

A Joker... Joker to Jiker, nie da sie go opisac, jest niesamowity. A scena z detonowaniem szpitala mnie rozbawiła.

Dodam jeszcze, że byłam na filmie z kolegą, którego mżna opisac jako: "Szalenie intrygujący psychopata, maniak noży" ^^ Serio.

Asmodeus

taaa cały film prawie do bani ale JOKER!! hehe

Marcina

Byłam, byłam, byłam! Wink

I to na prapremierze, ino czasu nie było się pochwalić Wink

Mnie się podobała całość, bo była przygnębiająca i nie skończyła się happyendem. Duże brawa za to. Co do laski Batmana... nie była ona również laską Spidermana...?
Co do Jokera... koncepcja dwóch promów mnie powaliła na kolana Wink

Ale poza tym raczej mnie... irytował. Teraz muszę odświeżyć (prawie jak zobaczyć po raz pierwszy) starego Batmana ze wspaniałym J. Nicholsonem jako Jokerem a potem się wypowiem porównawczo Wink

Asmodeus

nie to nie ona dziewczyna spidermana była Kirsten Dunst (znana również z roli Claudi z wywiadu z wampirem) a dziewczyną batmana była Maggie Gyllenhaal która zazwyczaj gra drugoplanowe role raz nawet występowała z panią Dunst w uśmiechu mony lizy

Cantharella

Jejku! Wszyscy chodza do kina tylko nie ja! Musze to szybko nadrobic! Na razie pozostaje mi ogladanie filmow na kompie, co wlasnie ostatnio zrobilam, w repertuarze byl Marsz pingwinow (slodkie male pingwinki!) i Babel, ktory chcialam obejrzec juz od dawna. Chociaz powiem tak: szalu ni ma, myslalam ze Babel bedzie lepszy, rozczarowalam sie troche :/

Verso Black Rose

A co to w ogóle za film, ten Babel? oO