Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ja wielbię Razjela za scenę w "Siewcy" gdzie Daimon idzie slayować Nisrocha, a Książę Magów tak ładnie się martwi. Wiecie, ja lubię słodkich i troskliwych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sayori_Chan
anioł stróż
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 21:52, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że mam dobre połączenie ze swoim mózgiem.
A co do tego, że nie wspomniałam o cechach charaktery Razjela, no cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 17:27, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja nadal obstaję przy Hazarze i Drago... Nawet Archaniołom nie udało się przebić ich bezpretensjonalnego współczynnika cool^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andate
archanioł
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 15:32, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Darzę ogromną sympatią zarówno anielską, jak i głębiańską reprezentację,ale jeśli mam kogoś wybrać,to stanowczo Gabryś(nic na to nie poradzę ,że ciągnie mnie do wyrachowanych sukinsynów)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 12:02, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a mnie naszło pytanie czy aby ktoś polubił samego Siewce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ag
Eon
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie spadają anioły Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 23:54, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Razjel. Kocham go po prostu. I nie mogę Jej wybaczyć co mu zrobiła w Zbieraczu ;(
A zaraz po nim Gabryś. A potem Daimon, Asmodeusz i Lampka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevermore
Eon
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka!
|
Wysłany: Śro 12:28, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Asmodeus, Siewca wydaje mi się intrygującą postacią, jednak w powieści jego charakter nie został dla mnie wystarczająco opisany i trudno mi jest jednoznacznie stwierdzić, czy go lubię, czy nie Może zostanie rozbudowany w następnym tomie?
Hmm... W sumie Siewca jest w pewnym sensie czymś w rodzaju "syna" Antykreatora... *wyobraża sobie dzieciństwo Siewcy - Siewca puszczający zgniłe bańki, Siewca w kole ratunkowym na plaży z odpadków, Siewca i jego pierwsze rozkładające się zwierzątko....*
Moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Gabriel. Za całokształt twórczości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 23:35, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nevermore napisał: |
Hmm... W sumie Siewca jest w pewnym sensie czymś w rodzaju "syna" Antykreatora... *wyobraża sobie dzieciństwo Siewcy - Siewca puszczający zgniłe bańki, Siewca w kole ratunkowym na plaży z odpadków, Siewca i jego pierwsze rozkładające się zwierzątko....*
|
Wybaczcie administratorce ten offtop, ale... padłam. Nevermore, dzięki Tobie Siewca stał się moją ulubioną postacią!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 17:30, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeeee jest jedna osoba która uwielbia Siewce!!
A ja po opisie Nevermore zaczęłam wyobrażać sobie Siewce jak Oogie Boogiego z Nightmare before christmas (Miasteczko Halloween) [link widoczny dla zalogowanych] z tą różnicą że Oogie był w koloże worka a w mojej wyobraźni Siewca jest czarny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevermore
Eon
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka!
|
Wysłany: Wto 17:53, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że mogłam się przysłużyć
Do wyobrażenia Asmo brakuje mi tylko troszkę pleśni ;}
Asmodeusz też jest fajny. Podoba mi się jego złośliwienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valkiria96
zbiegła dusza
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:56, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W "Siewcy wiatru" lubiłam Hiję, ale w "Zbieraczu..." potwornie mnie irytowała [zobaczymy co będzie w 2 tomie].
Poza tym od początku i niezachwianie lubię Lampkę - równy gość tylko nikt go nie rozumie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevermore
Eon
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka!
|
Wysłany: Sob 0:20, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
...Takie małe kochane emo piszące książki prawdopodobnie własną krwią (cyrografy?) ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isshi
anioł służebny
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 20:21, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Stopniowo przyswajam kolejne tematy na forum i wypadaloby się i tutaj wypowiedzieć
Nie będę oryginalna - uwielbiem Asmodeusza za całokształt. Nie będę wymieniać wszystkiego, po prostu od początku go lubiłam, nawet jego zauroczenie Blanką, jego zniknięcie z Głebi, jego wszystko. Czuję więź z tą postacią, zdecydowanie.
Dalej - Lucyfer. Uwielbiam go szczegolnie za sceny gdy ratowano Asmodeusza. Wybaczcie niewyżytej yaoistce, odkad to przeczytalam nie opuszczają mnie wizje ich razem. Jeśli kiedys zdecyduje sie pisac ff, to wlasnie z nimi.
Oni dwa pierwsi przychodzą mi na myśl, lubiłam rzecz jasna wiele postaci, ale oni stoją ponad resztą. Co do świetlistych mam duuużo mieszanych uczuć - pewnie pozbędę się ich po kilku kolejnych przeczytaniach zarówno książek jak i opowiadan i wtedy bede mogla cos wiecej stwierdzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeva
anioł służebny
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 12:31, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Isshi... Jesteś moją pokrewną duszą! Po prostu scena kiedy Lucyfer martwił się o nieprzytomnego Asmo i jak modlił się do Jasności o ratunek. Po prostu łezka mi się w oczku zakręciła. A późniejsza rękacja Lucyfera daje mi nadzieję że Lucia ciągnię do Moda, ale nie jak do przyjaciela, (yaoi mode). Własnie dlatego też ja wraz z Reną na gg tworzymy ficka z tą parą.W moim rankingu Yaoicowym na pierwszym miejscu są Lucek i Asmo. Trudno mi powiedzieć który z nich bardziej jest tym naj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida Heila
anioł z Zastępów
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 12:43, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm ... na samym początku proszę o wybaczenie, że nie przebrnęłam przez cały wątek ...
A c do tematu, to chyba jest to wiadome, że ukochałam beznadziejną i bezgraniczną miłością tego wariata - Daimona (tak, Kaczuszko, musisz się nim podzielić, nie ma rady xD)
Dalej będę może oryginalna - zauroczyła mnie postać Serafiela (ahh ten wpływ nazwiska xD)
Oczywiście, Archaniołowie mają swoje specjalne miejsce w moim sercu, ale Daim i Serafiel są najlepsi według mnie ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maevolus
zbiegła dusza
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Knc Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Nie 22:29, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Na bazie Zbieracza(po Siewcy dokonam weryfikacji) mogę podać następujące trio:
Miejsce 3->Jomjael, mimo iż postać w zasadzie nic nie znacząca wpasuje się idealnie w etos westernowego charakteru. Narysowany gruba krechą dumny i honorowy weteran, to jest to.
Miejsce 2->Raziel, za bycie przygotowanym na wszystko, gotowym do poświęceń, nie posiadając moralności, jedynie wierność oraz wiarę w większe dobro. Ślepa, nasza sprawiedliwość jak najbardziej. Kolega aż prosi się o własną książkę.
Miejsce 1(fanfary)->Apolyon, za bycie czystym aktem potęgi(imo forma walki z Freyem była najlepszym ze starć w Zbieraczu), oraz niewyobrażalny patetyzm na każdym kroku.
Z niecierpliwością czekam aż dane będzie mi poznać samego Siewcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isshi
anioł służebny
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 9:36, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Daeva - ja chce to przeczytać ** wiem, ze mój yaoizm to tragiczny przypadek, ale ci dwaj naprawdę coraz bardziej mnie kręcą. Wczoraj odtworzyłam sobie po raz-nie-wiem-który ich kłótnię przed tym umieraniem Moda i omgomgomg nawet nie wiem, ile razy pod rząd czytałam te same zdania xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 21:10, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Maevolus napisał: |
Miejsce 1(fanfary)->Apolyon, za bycie czystym aktem potęgi(imo forma walki z Freyem była najlepszym ze starć w Zbieraczu), oraz niewyobrażalny patetyzm na każdym kroku.
|
Ta scena akurat mnie (i kilku innym osobom z forum też, z tego, co pamiętam) się właśnie nie podobała. Ja się spodziewałam większych fajerwerków - czyli dłuższej i bardziej spektakularnej walki. Dla mnie Apolyon nie jest "czystym aktem potęgi", a raczej postacią wciśniętą do powieści na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maevolus
zbiegła dusza
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Knc Płeć: anioł/demon
|
Wysłany: Wto 22:53, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zależy z której strony go zaatakować. Do mnie ta surowość i okrojenie trafiły, nie chcę widzieć przymiotów u "końca", on ma być jedynie jak nakręcana zabawka.
Wpadł, namieszał, po czym dowiedział się że nic z tego, spoko, jego rola się skończyła. Tylko tyle i aż tyle, moim zdaniem enigmatyczność tego narzędzia jest jego atutem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeva
anioł służebny
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 23:35, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja bym się skłaniała do opinii mimo wszystko Maevolusa. Fakt opis walki nie był jakoś opisany w sposób rozbudowany... ale według mnie pokazuje to jaką wielką moc ma Apolyon, że nie potrzebuje żadnych inkantacji być siać zamęt i zniszczenie Sam w sobie stanowi potęgę. Zrobił co miał zrobić, nie dało się, to wrócił tam skąd przyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|