Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:44, 26 Cze 2009 Temat postu: Skoro uwielbiamy Asmodeusza, to za co? |
|
|
Przeniesione z usuniętego działu grupy "Wielbicielki Asmodeusza".
Skoro uwielbiamy Zgniłego Chłopca, napiszcie za co.
Nie piszcie rzeczy w rodzaju " za to, że ma zielone włosy i fioletowe ślepia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 21:48, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
za to że potrafi być chłodny opanowany a jednocześnie wie co to są prawdziwe uczucie takie jak przyjaźń czy miłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:57, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a ja głównie za to, że jest synem takich bydlaków, a taki uczciwy. za to, że jest tak naprawdę praktyczną wersją romantycznego lucyfera.
Ale przede wszystkim... jak można być dzieckiem takich dwóch jak Samael i Lilith i nie odziedziczyć po nich nic z wyjątkiem złego gustu do kobiet po tatusiu? (wnioskuję po Sarze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 22:01, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
uważaj bo oberwiesz od Verso. wiesz Samael był bądź co bądź draniem ale przy Lilith to on grzeczny aniołek był. faktycznie miał nieciekawych rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:05, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Samael... ta gnida... ten łajdak... "czarna owca, a nie idiota".... nie znoszę go i za Upadek i za to, jakim jest ojcem.
Choć przyznaję, że tak jest lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 22:16, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
chyba za bardzo w swojego tatusia się wdałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:26, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to jeden z najpiękniejszych komplementów jakie w życiu dostałam... dziękuję, Asmodeus... piękniejsze niż opinia zakochanego we mnie chłopaka, że jestem personifikacją soli trzeźwiących:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 22:29, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ależ nie ma za co dziękować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:15, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uświadomiłam sobie dzisiaj, czytając książkę o psychopatach, że kocham Asmodeusza za to, że jest przestępcą (gangsterem, stręczycielem, zabójcą) ale nie psychopatą, jak właśnie jego cholerny tatuś. Jeśli jest sprawiedliwość na tym świecie, to któregoś dnia ktoś Samaela wykąpie w wodzie święconej. A ja mu wtedy wyślę przynajmniej kwiaty.
Uwielbiam go także za to, że przyjaźni się z Lucyferem... to banalne i takie mało pomysłowe, ale kocham go za to, że widzi, dlaczego Lucyfer jest taki piękny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julka
anioł służebny
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 20:22, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jak on to ujął...za to, że liczą się dla neigo jednostki, nie ogół. Że jest oddanym przyjacielem (ignoruje chwilowo zbieracza...), dobrym strategiem, rycerzykiem, który jakby odszedł Głębia według niego po trzech dniach by padła...co ciekawie przedstawiła w Zbieraczu...ale tam chyba Lucek nasz nie rozpowszechnił tego z obawy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asmodeus
Zgniła Dziewczynka
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piekielna stolica Warszawa Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 20:30, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Julka napisał: | Że jest oddanym przyjacielem (ignoruje chwilowo zbieracza...), |
przyjaźń przyjaźnią ale jak się non stop opiekuje przyjacielem robi wszystko za niego to czasem można i przyjaciela mieć dość i dla uratowania przyjaźni można czasem zrobić sobie od niej przerwę i pomyśleć o sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|