|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Myar
anioł z Zastępów
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 16:21, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No wychodzi na to że wszyscy chcą Razjela... to będę oryginalna... ja chcę Kolazontę! Ostatnio ponownie odświeżałam sobie opowiadania i tak przy czytaniu Gringo mnie tknęło jaki z niego słodki świrus. Zrobiłabym mu detoks, odwyk i kurację antydepresyjną i byłby cacy^^
Kobaltowe włosy i oczy... to lepsze połączenie kolorystyczne niż seledynowy i fiołkowy
Zresztą i czerwonookiego Ksopgiela też bym chciała, najlepiej całe komando Aniołków Zamętu (czy Szału?), hehe
Chyba mi się wen obudził, jak wróce z pracy to ich spróbuję narysować^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:30, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wstretny dzieciarze, chcesz zepsuc dobrego aniola!
Zgadzam sie, Kolazonta jest przeboski.
'Miesko, miesko, chlopaki, miesko. Nudzicie sie? Bo ja bym sie, na przyklad, porzucal.'
Ale nie odbieraj mu tego meskiego uroku jaracza trawy, pijaka i zboja:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myar
anioł z Zastępów
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 16:56, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Racja racja, bez trawy to nie byłby ten sam wariat^^ i te miniaturki źrenic, mniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 17:43, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nadal obstawiam Hazara i Saturnina, narratorsko są kopalnia złota, jak rany. Za nimi Drago i Drop, Algevius i Rafał.
Osobiście Razjel i Gabriel to dla mnie narracyjnie czarna dziura jest, tak wychuchani, tak dopracowani, tak nieznośnie cool ich autorka przedstawiła, że nijak z nimi pracować=_= Daimon jeszcze gorszy - już Hijia Łęcka lepsza^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
anioł służebny
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 5 krąg Głębi Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 10:46, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oj też bym chętnie poczytała o dalszych poczynaniach Hazara spod pióra Kossakowskiej
Sama jednak najbardziej zainteresowana jestem Zoe, ogólnie nie spotkałam się z dużym gronem jej wielbicieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 20:48, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Luna napisał: |
Sama jednak najbardziej zainteresowana jestem Zoe, ogólnie nie spotkałam się z dużym gronem jej wielbicieli |
Ja ją lubię, nawet dałam sobie "Zoe" na trzecie imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
anioł służebny
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 5 krąg Głębi Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 20:45, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci, że rzadko znajduje druga osobe która ją lubi:) Wiesz wszyscy zawsze sa zachwyceni Drop albo Hija, kiedys nawet znalazłam dziewczyne, która uwielbiała Pistis Sophie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 0:17, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bo Zoe to taka owieczka boża, co charakteru ma niewiele - jeno co się w Daimonie zakochała. Z przymruzeniem oka ja sama autorka przedstawiła.
Sophię osobiście lubię - potencjał ma fabularny na ciekawego przeciwnika dla Czwórcy Świeętej... a raczej miałaby, gdyby trochę nad nią mocniej popracować. To jej upodobanie do słodkości, ta duma, próżność i szybki umysł - przydałby się Gabrielowi adwersarz w Królestwie, nie tylko bezimienni spiskowcy, co ich wywiad Razjelowy rozniesie, ale prawdziwy wróg, którego nie można tknąć palcem, bo zbyt wysoko stoi na świeczniku. Takie przepychanki dworskie między Gabrysiem, a Sophią chętnie bym poczytała^^ Nie szalonego Jabbiego, tylko wysmakowanego spiskowca, który gra wszystkimi kartami + trzy extra Asy^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
anioł służebny
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 5 krąg Głębi Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 9:47, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm, a co myślisz o romansie Jaldaboda z Sophią? Oczywiście wtedy kiedy ziemia była jeszcze w powijakach a Gabi i reszta nic nie znaczyli.
Jakby autorka nie pozwoliła na sfiksowanie eona myśle że byłoby dużo ciekawiej jeśli chodzi o takie dworkie przepychanki jak powiedzialas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczuszk@
prawie jak Jasność ;)
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 22:49, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
jiraz napisał: | Bo Zoe to taka owieczka boża, co charakteru ma niewiele - jeno co się w Daimonie zakochała. Z przymruzeniem oka ja sama autorka przedstawiła. |
A to, że jest wiecznie wystraszona i naiwna to nie jest charakter? Owszem, to jest charakter "owieczki bożej", ale to właśnie w Zoe lubię - przynajmniej daleko jej do Mary Sue, a bliżej do onieśmielonego dziecka, którym nadal zdarza mi się być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 19:34, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, 'niewinnej i dziecięcej' bliżej o mary Sue niż może się wydawaćXD
Jasne, że to też i charakter, ale dla mnie to cienki charakter. Zapomniałam o niej gdy tylko znikła mi z ekranu, a to dobrze imho nie wróży. Ani dla fabuły nie była ważna, ani dla bohaterów - ot była, kiej kwiatuszek na parapecie, a potem jej nie było.
Co wcale nie znaczy, że nie można jej lubić. Broń cię Boga, ja osobiście preferuję po prostu bardziej 'mięsiste' postacie, co coś w danej fabule robią, z czymś się zmagają... preferencje^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekielni
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:21, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
P1: Garyś jest mój!
P2: I mój, więc jest nasz!
P1: Ale chętnie wzięlibyśmy też Rafiego i Harielka...
P2: Ja bym wolał Michałka... Przynajmniej jest z kim się pobić - lać dzieci nie wolno, więc bym się nudził z tymi dwoma!
P1: Phh, akurat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 22:57, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Luna napisał: | Hmm, a co myślisz o romansie Jaldaboda z Sophią? Oczywiście wtedy kiedy ziemia była jeszcze w powijakach a Gabi i reszta nic nie znaczyli.
Jakby autorka nie pozwoliła na sfiksowanie eona myśle że byłoby dużo ciekawiej jeśli chodzi o takie dworkie przepychanki jak powiedzialas |
Osobiście? To to jego sfiksowanie uważam za cop out - gdy okazało się w Siewcy, że to on stoi za spiskiem, ręce mi opadły. Miało to niby sens, ale, kurcze, coś w tym było nie tak.
Romans uważam za wciśnięty na siłę - Sophia imho jest za stara, żeby takie rzeczy, jak miłość (sic!) zamieszały jej w głowie. Wytrawny z niej gracz, MĄDROŚĆ, sam jej wiek podpowiada, że powinna umieć ułożyć sobie w głowie gdzie co leży.
Myśle, że to Kossakowskiej trochę taka maniera - jak postać kobieca to mózgu ma niewiele, emocje biorą górę, ta cała 'miłość' zawsze wygrywa - Gabriela i Razjela stać na to, by nie poddawać się uczuciom, gdy w grę wychodzi polityka, więc czemu Sophia tak nie może? Czemu jej główną motywacją ma być uczucie do Jabbiego i zwykła zazdrość o regenturę? A jakby tak dać jej trochę głębi i mózgu, i sprawić, że jako jedna z najstarszych w Królestwie czuje, że coś jest nie tak i chce sprawdzić co? Upewnić się, że jej szczeniaki na tronie kitu nie wciskają?
Proszę zauważyć, że koalicja jest tak cool i wspaniała, że każdy jej wróg jest wrogiem albo z zazdrości o władzę, albo bo 'jest zły'=__= Tylko jedna strona ma rację, jednej stronie wolno nam kibicować... ale przecież Królestwo jest wielkie, musi być w nim ktoś, kto też chce jego dobra, ale na innych zasadach=_=
...no i znów sie rozpisałamXD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:59, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A ja znów żałuję, że nie ma opcji 'Lubię to' na Satorze. Jiraz, mówisz do rzeczy! Wódki bym się z tobą napiła!
*koniec Offtopicu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 23:52, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wódka, to dobra rzeczXD
Ale, tak serio, to chyba właśnie z tego powodu Siewca (dalej Zbieracz) zawsze pozostawiali mnie z uczuciem niedosytu - bo ten wróg, z którym koalicja walczyła nigdy nie był aż tak groźny, "ci źli" byli przewidywalni i prości do bólu>_>
A jakby tak podetknąć im Eona, który wie co robi i jakie karty ma w dłoni - więcej, jakimi kartami grają chłopaki? To by trochę namieszało...
Na zasadzie Wiedźmina, gdzie wszyscy spodziewali się, że Geralt skatuje Vilgerfoza, bo to mag i musi być fizyczniesłaby, a tu się okazało, że go mag kijem prawie wytrzeskał na niceXD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekielni
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:51, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wódki? *Krzywią się* Wódka nie dobra....
Ale nie zaszkodził by im jakiś silny, myślący przeciwnik...
Tak trochę bliżej tematu - też chcemy Hazara i Saturnina... Jak minimalnie wysilić umysł, to są absolutnie w dechę ^ . ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insomnia
zbiegła dusza
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 18:02, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jak ja kocham takie działy
Z racji mojej niepohamowanej miłości do wielu bohaterów, postanowiłam dla mojego zdrowia wybrać tylko jedną. I nie będzie to Asmodeusz, Gabryś, Razjel itp. Osobiście pragnęła bym mieć dla siebie Lucyfera. Mimo mazgajstwa w I tomie "Zbieracza" po prostu uwielbiam tą postać. Jest według mnie najtragiczniejszym bohaterem, najbardziej doświadczonym przez los. I świetną ksywkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekielni
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:56, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A owszem owszem, ten też ma coś w sobie ^ ^ I ma solidnie przechlapane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RosyjskiKefirek
anioł służebny
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Snu Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 22:48, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Lucyfer.
Mam fioła na jego punkcie. I należy do tego typu postaci które wzbudzają moje instynkty... może nie macierzyńskie ale te lepsze instynkty. Z chęcią bym go do siebie wzięła, poczęstowała herbatą i ciasteczkami, pogadała o literaturze...I wyprzytulała do granic nieprzyzwoitości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sammuramat
anioł służebny
Dołączył: 25 Lut 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 0:29, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Widzę, że większość sensownych postaci została już zaklepana.
Nie ma rady, trudno w tej sytuacji silić się na oryginalność, pozostaje jedynie liczyć, że inne osoby podzielą się swoimi faworytami.
Dla siebie na własność chciałabym dwie postaci z cyklu:
- Razjel. Jeden z dwóch faktycznych filarów Królestwa, cyniczna oaza spokoju, potrafiąca zmienić się we wściekle wzburzone morze, gdy się jej nadepnie na odcisk. Dysponuje inteligencją i rozległą wiedzą.
- Gabriel. Uroczy charakternik z niego. Bywa nerwowy, wredny i apodyktyczny, a przy tym ma dobre serduszko, nie potrafi przestać tak bardzo martwić się losem Królestwa (i swoich kumpli!). Nie można też zapomnieć o jego pierścieniu!
Kolazonta też jest kuszący, świetna, porąbana postać (jaka byłaby satysfakcja z jego oswojenia! ), jednak to zbyt ryzykowna i kłopotliwa własność. Szaleniec - nie dość, że ciągle na haju, to jeszcze spragniony krwi. Podziękuję. Od wszelkich nałogowców wolę się trzymać z daleka, w miarę możliwości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sammuramat dnia Pon 21:56, 06 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|