|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 17:16, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Andate napisał: | Podejrzewam Seredę, mam nadzieję, że niesłusznie, o bycie modelową Mary Sue. Muszę jednak przyznać, że opis postaci brzmi ciekawie i bardzo chciałabym, żeby sama postać również była ciekawa i nie robiła za Hiję level 2. Tylko tak się zastanawiam, czy w takim razie Sereda jest jakoś wtajemniczona w cały spisek z "cichooo, musimy być bardzo ciiiicho, żeby nikt się nie dowiedział, że Jasność sobie poszła"? Bo w to, że przypadkiem natknęła się na Jasność na wakacjach uwierzę, ale w to, że wiedziała, do kogo z dobrą nowiną się zgłosić i nie zeszła na miejscu ze zdziwienia, to już mniej....Chyba, że sama nie ogarnęła, co wie, a jako dobrą nowinę zinterpretował to dopiero Razjel, z którym bohaterka się przyjaźni/obraca w podobnych kręgach towarzyskich i któremu napomknęła o interesującym odkryciu.
|
Ja mam wrażenie, że Sereda może być w jakiś sposób zaangażowana w siatkę wywiadowczą Razjela - niekoniecznie jako szpieg, ale jako kontakt? No bo to, że z taką wiadomością udała się bezpośrednio do niego jest decyzją raczej mało intuicyjną.
Andate napisał: |
Zbieracza będę trochę bronić, przynajmniej jeśli chodzi o pomysł. Do tej pory wzajemne relacje ekipy opierały się (oprócz konieczności, oczywiście) na wzajemnym zaufaniu i przyjaźni. Wprowadzenie wątku nieufności, podejrzeń i wreszcie otwartego konfliktu, a co za tym idzie, podkopanie fundamentów spisku wydaje mi się wciąż niezwykle ciekawym pomysłem.
|
Pomysły ze Zbieracza są bardzo dobrym materialem na książkę/i, tylko niestety zostały one spłaszczone i autorka poszła trochę na skróty, co w połączeniu z ewoluującym stylem, wydało na świat Zbieracza jakiego znamy.
Co mnie jeszcze zastanawia, to ta ekspedycja wysłana przez Królestwo? Daimona jako przywódcę zrozumiem, ale kto miałby z nim pójść? Wojsko? Ktoś od Razjela? Tak czy inaczej w którymś momencie osoby te zaczęłyby się czegoś domyślać. Czy w takim razie one też są wtajemniczone?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NightFury
anioł stróż
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 23:20, 25 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Czy mnie oczy nie mylą,moja ukochana seria powraca?! Lepszej nowiny chyba być nie mogło.Ale ta nowa postać żeńska i ten opis....żeby tylko nie wyszło tandetnie i kiczowato
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andate
archanioł
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 23:05, 05 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zgroza, Regencie. Zgroza. Nie wiem jak wy, ale ja zaczęłam się bać, że oto jesteśmy świadkami narodzin Hiji po tuningu, Mary Sue Wszechczasów, której anielica Ardea może buty czyścić.
Mam nadzieję, że nie będziemy przy tym świadkami śmierci razjelowego mózgu i charakteru.
I czekam na premierę z coraz większą niecierpliwością.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andate dnia Czw 23:13, 05 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 18:07, 06 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu tego fragmentu miałam lekki przestój myśli - tak jakbym pomyliła książki.
Niestety muszę w tym miejscu zmartwić przedmówczynię, gdyż "Hija po tuningu" już się narodziła (to zapewne kara za to całe narzekanie na zbieraczową Hiję), a charakter Razjela chyba poszedł na długi fabularny spacer i może już nigdy nie wrócić. Co do Gabriela da się zaobserwować podtrzymanie tendencji ze Zbieracza, co w tym przypadku jest wielką ulgą. Widać jednak, że autorka nie próżnuje i ma w zanadrzu jeszcze całe mnóstwo "niespodzianek". Nie mogę się wprost doczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NightFury
anioł stróż
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 16:12, 08 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
O nie,tego się właśnie bałam kiedy usłyszałam o kolejnej części.Błagam,niech autorka przestanie "wpychać" do każdej książki wątek pseudo-romantyczny,przez który nie tylko fabuła ale i charaktery bohaterów sporo tracą.Jak tak dalej pójdzie to cała seria zostanie spłycona do poziomu Zmierzchu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriela
Świetlisty
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nieba Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 19:13, 08 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Gracja napisał: | Po przeczytaniu tego fragmentu miałam lekki przestój myśli - tak jakbym pomyliła książki.
Niestety muszę w tym miejscu zmartwić przedmówczynię, gdyż "Hija po tuningu" już się narodziła (to zapewne kara za to całe narzekanie na zbieraczową Hiję), a charakter Razjela chyba poszedł na długi fabularny spacer i może już nigdy nie wrócić. Co do Gabriela da się zaobserwować podtrzymanie tendencji ze Zbieracza, co w tym przypadku jest wielką ulgą. Widać jednak, że autorka nie próżnuje i ma w zanadrzu jeszcze całe mnóstwo "niespodzianek". Nie mogę się wprost doczekać |
Charakter Razjela nie poszedł na spacer. On zginął śmiercią tragiczną.
Szczerze Gabriel mi się bardziej podobał. Znerwicowany, jednak widać coś, jakby bliższego ze starej Siewcy.
Już szczerzę wolałam Hiję. Przynajmniej jej zachowanie było usprawiedliwione, wychowana była przecież pod szklanym koszem.
Za to spodobało mi się rozważanie Daimona. Tylko zdziwiło mnie trochę, że wspomniał również Rafała (Liczę, że Rafi będzie drugoplanową postacią. Nie chcę, żeby go zepsuto.). Według mnie Rafael wybitnie nie był zaangażowany w plany Gabriela i Razjela, tylko starał się dbać o pacjentów w szpitalach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 11:28, 09 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Gabriela napisał: |
Charakter Razjela nie poszedł na spacer. On zginął śmiercią tragiczną.
Szczerze Gabriel mi się bardziej podobał. Znerwicowany, jednak widać coś, jakby bliższego ze starej Siewcy. |
Znerwicowany Gabriel to promyk nadziei w zestawieniu z "werteryzmem" Razjela. Mam nadzieję, że Regent jakimś cudem wybalansuje kryzys Księcia Magów, bo jeśli będę zmuszona czytać o tych rozterkach uczuciowych przez pół książki, to chyba tomik ów poszybuje przez okno.
Gabriela napisał: |
Już szczerzę wolałam Hiję. Przynajmniej jej zachowanie było usprawiedliwione, wychowana była przecież pod szklanym koszem.
|
Ja też wolałabym już, żeby autorka została przy Hii (pod koniec poprzedniej książki była nawet znośna), gdyż wystarczyłoby pociągnąć wątek jej praktytki w Limbo, żeby z rozkapryszonej księżniczki otrzymać w miarę znośną przedsiębiorczą czarownicę z własnym biznesem.
Gabriela napisał: |
Za to spodobało mi się rozważanie Daimona. Tylko zdziwiło mnie trochę, że wspomniał również Rafała (Liczę, że Rafi będzie drugoplanową postacią. Nie chcę, żeby go zepsuto.). Według mnie Rafael wybitnie nie był zaangażowany w plany Gabriela i Razjela, tylko starał się dbać o pacjentów w szpitalach. |
Bardzo śmieszy mnie sposób w jaki rozwija się ta dyskusja - na początku były spekulacje na temat fabuły i innych takich, a teraz jest koncert błagalnych życzeń w intencji bohaterów, których autorka jeszcze nie "rozwinęła". Trzeba się cieszyć, że nie dopadła jeszcze Michała i nikogo z Głębi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ananiel
anioł z Zastępów
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 18:06, 09 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
O Matko Borska. Boję się o Razjela, chociaż nie, w tym momencie boję się o wszystko i wszystkich. Na domiar złego zauważyłam znienawidzone "Raz". Gabryś jak na razie jest , tak jak wspomniała Gabriela, najbardziej siewcowy i dobrze. Chociaż będę się do jedenastego trzęsła ze strachu. W ogóle zastanawiam się czemu przesunęli premierę.
Mam nadzieję, że Kossakowska tego nie schrzani, bo zdenerwuję się jeśli wydam pięćdziesiąt złotych i jeszcze będę cierpieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 21:45, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ananiel napisał: | Na domiar złego zauważyłam znienawidzone "Raz". . |
Chciałabym zauważyć, że na całe szczęście nie pojawiło się równie beznadziejne i znienawidzone (przeze mnie) "Dżib". Jest więc jakiś postęp. Miejmy nadzieję, że "Lampa" oraz "Modo" także pozostaną fenomenem czysto zbieraczowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ananiel
anioł z Zastępów
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 22:45, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie możemy również zapomnieć o istnieniu niewymawialnego "Daim".
Jutro od razu po szkole biegnę do empiku. Zauważyłam, że w nigdzie nie ma ani słowa o Asmodeuszu. Czyżby miałoby go nie być w tej części?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Wto 23:20, 10 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ananiel napisał: | Nie możemy również zapomnieć o istnieniu niewymawialnego "Daim".
Jutro od razu po szkole biegnę do empiku. Zauważyłam, że w nigdzie nie ma ani słowa o Asmodeuszu. Czyżby miałoby go nie być w tej części? |
Jedyne, co kojarzy mi się z tym "Daim" to czekoladki XD
A Asmodeusz, jak zostało ustalone w toku tej dyskusji, ma niebywałe szczęście, że nie został wspomniany (chociaż w poprzednich książkach autorka pokarała go Blanką, więc czuję, że to bardzo zasłużone szczęście).
Ja książkę będę mogła przeczytać dopiero w lutym, chyba, że zdecyduję się na ebook (ale ja z ebookami to jak pies z kotem).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gracja dnia Wto 23:22, 10 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninqe
zbiegła dusza
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 0:00, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Będę tego żałować, wiem, że będę tego żałować, ależ ja będę tego żałować... Ale i tak kupię, choćby z głupiego przywiązania
(Guilty pleasure. Guilty, guilty pleasure)
Ale, coś już wiemy. Wiemy już że mam Marysię Zuzię pod pseudonimem Kreda, mamy Gabrysia z chorobą ludzi władzy czyli nadużywaniem władzy, Razjela z (czym właściwie do ciężkiej nędzy? ZŁYM wątkiem romansowym? w końcu wiadomo, że wszystkie dzieciaczki lecą od razu na samo sformułowane nauczyciel/uczennica), Damona z potencjalnym kryzysem lojalności (najtańszy model foreshadowingu z zadrą czy innym gównem w sercu i całym "nie zapomnę"-chrzanieniem), Lucka który zapewne ZNOWU nie jest w stanie niczego ogarnąć, a dodatkowo prawdopodobnie marny koniec Uriela (Gabryś dostał swoją porcję szajby fabularnej, a ludzie których nie lubią wariaci nie kończą za dobrze. Poważnie, zapytajcie Trockiego. Albo Rohma)... Wszystko to razem, daje nam całkiem prawdopodobne bagienko dla mas nielotów czytelniczo-umysłowych ze wskazaniem na płeć powszechnie uważaną za piękniejszą, czyli łatwą do strawienia breję z niezbyt skomplikowaną akcją, nieprzesadnie rozbudowanymi czy też umotywowanymi postaciami oraz nadprogramową porcję hamerykanskych zwrotów akcji z dużymi szansami na spektakularne acz bezsensowne mordobicie w pobliżu finału oraz rozczulający happy end. Koniec prognozy pogody.
W związku z powyższym sugeruję wprowadzić nową jednostkę miary. (Są przecież siwerty, czyli dawki przyjętego promieniowania, a w III Rzeszy był też nieoficjalny 1 Goeb - czyli maksymalna szerokość z jaką można otworzyć usta bez ryzyka uszkodzenia facjaty, oraz 1 Goer - czyli maksymalna ilość blachy przypiętej do munduru by nie powodować ryzyka uszkodzenia facjaty w inny sposób)
Wprowadźmy sobie 1 Kossę - maksymalną dawkę zidiocenia bohaterów oraz spłycenia fabuły jaką jest w stanie przyjąć wierny czytelnik, zanim przestanie być wiernym czytelnikiem i wobec twardo postawionych faktów zacznie uważać książkę za słabą (i uszkodzi sobie front np. uderzeniem o biurko, gdy uczucie zawodu staje się obezwładniające). Rzekłam.
I tak kupię. I będę żałować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 1:05, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ninqe napisał: |
Wprowadźmy sobie 1 Kossę - maksymalną dawkę zidiocenia bohaterów oraz spłycenia fabuły jaką jest w stanie przyjąć wierny czytelnik, zanim przestanie być wiernym czytelnikiem i wobec twardo postawionych faktów zacznie uważać książkę za słabą (i uszkodzi sobie front np. uderzeniem o biurko, gdy uczucie zawodu staje się obezwładniające). Rzekłam.
I tak kupię. I będę żałować. |
Moja Droga, ja czerpię najczystszą radość właśnie z takich oto procesów literackich i już mogę cię zapewnić, że na mnie zabraknie ci skali, bo ja mogę wszystko znieść (poniekąd żyję dla dekonstrukcji świata przedstawionego). Nawet Razjela ze złamanym sercem, Gabriela z zapędami dyktatorskimi i rozmemłanego Lucka. Daimon ani mnie ziębi ani grzeje, szerokiej drogi mu życzę w tych Sferach Poza Czasem.
A kupić, też kupię i postawię na półce razem z innymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kruk_Śmierci
anioł z Zastępów
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głębia Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 13:55, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A ja książkę już kupiłam 11 stycznia; ledwo ją wyłożyli na wystawkę w Empiku, już kupowałam 2 egzemplarze (jeden dla siebie, drugi dla przyjaciółki xD).
Jako, że chwilowo moje siły życiowe i czas są ograniczone, bo albo jestem w pracy albo odsypiam pracę, przeczytałam tylko pierwsze 35 stron. A potem, "przypadkiem" przeskoczyłam na Luckowe fragmenty i te przeczytałam od ręki. Po drodze doczytałam o Asmo i trochę tego i tamtego. Wiem, wybiórczo strasznie, nadrobię resztę w weekend. Jednak warto było, bo już od dawna nie bawiłam się tak dobrze z Luckiem :3
By nie spoilerować, powiem tak: są rzeczy które mi nie pasują w jego akapitach; ubolewam, że Zbieraczowe wątki jego znajomości z Asmo zostały dość słabo uwzględnione, bo czytając naszła mnie chęć przywalenia Modowi xD Lecz po za dwoma/trzema akapitami i paroma detalami, byłam szczęśliwa, bo Lucek pasował do moich wyobrażeń, był kompetentny i, chyba co więcej, zobaczyłam w nim to, co pewnie Samael widział od wieków. A mój umysł już to próbuje ogarnąć, przeanalizować, wyobrazić sobie wszystko. Czyż to nie jest piękny efekt opowieści na ludzki umysł?
Jedyny minus samego stylu pisania, który na tą chwilę zauważyłam to nadmiar porównań. Mam wrażenie, że każdy akapit ma choćby jedno porównanie. Niektóre są fajne, inne mi brzmiał zwyczajnie dziwnie.
Więc jak najbardziej nie żałuję kupna książki. Nawet jeśli główny wątek mnie nie urzeknie, kupno dla Lucka i choćby dla samej kolekcji było warte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 16:15, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Holy shit! Nie myslalam ze bedzie jeszcze do czego wracac w serri anielskien, a tu prosze!
Czytala ktoras z was ta ksiazke juz? Bo nie wiem czy warto wydawac ciezko zrobione talaryTAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ananiel
anioł z Zastępów
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 22:07, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Powiem tak, Bramy są gdzieś między Zbieraczem, a Siewcą. Nie powiedziałabym, że są jakieś genialne, ale tragicznie nie jest, no chyba, że bardzo lubisz wątek Głębiański. Chyba tyle mogę powiedzieć bez spojlerów.
A tak swoją drogą, to byłam dzisiaj na spotkaniu autorskim z Kossakowską i mam oficjalną informację. Na okładce jest Lampka! Ogólnie to spotkanie zrobiło mi dzień XD Jak pani Maja dawała mi autograf, to zapytała mnie takim konspiracyjnym tonem "Skrzydlaci, czy głębianie?". Chwilę się zastanawiałam, koniec końców dostałam diabełka przy autografie. Na Pyrkonie chyba poproszę jeszcze o aniołka do kompletu, niech się trzymają za łapki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jiraz
Eon
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ipswich, Uk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Sob 0:20, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Hmmm, no to sie chyba skusze;]
Znaczy, Siewce to mi sie zawsze czytalo jak fanfic - Kossakowska ogolnie pisze jak fanfikara, a do tego universum styl pasuje. Tylko w Zbieraczu sie biedna potknela, bo chciala zabeltac fabule na 'powaznie' ale ciagle stylem fikowym...
Heh, moze postawie sprawe tak - jest tam Rafal? XD Jak jest Rafal, to zakupieXD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gracja
anioł służebny
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 18:30, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rafał jest w książce obecny Jego imię pojawiło się w "Bramach" aż 6 razy (z czego 4 razy jest wspominany przez innych nie będąc obecnym w danej scenie). Sam Rafael natomiast jest tylko w jednej scenie (tutaj ulokowują się dwa pozostałe przypadki wymienienia jego imienia). Scena jest bardzo podobna do pozostałych scen z udziałem Rafaela - coś pomiędzy spotkaniem po wygranej Bitwie a spotkaniem Koalicji w "Żarnach" (czyli jednym słowem klasyczny, mniej lub bardziej zalękniony/znerwicowany Rafael).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ananiel
anioł z Zastępów
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Nie 21:59, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Michała też nie ma, więc przynajmniej zagorzali fani cierpieć nie będą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zlu & Luff
anioł stróż
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja & Polska Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pią 9:29, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim, sto lat nas tu nie było XD
Fajnie, że nowa książka trochę ożywiła forum. My jeszcze nie czytałyśmy, nie wiemy w sumie czy chcemy na razie. Ale dobrze słyszeć, że jest trochę lepsza od Zwieracza bo tamte dwa tomy były takie złe, że można było robić dramatic reading co dziwniejszych fragmentów, a fabuła napędzana była kotami :'D.
Ja (Luff) tylko chcę powiedzieć, że ostatnio umarłam jak zauważyłam, że ten Lucek na okładce ma w ręku broń morgenstern (morningstar). Co myślał sobie autor? 'Hm, mam narysować Lucyfera Morningstara, to w sumie narysuję jakiegoś randomowego anioła i dam mu morningstar, wtedy wszystko będzie jasne" XDDDD
Aha i przyłączam się do zasmucenia faktem, że Sophii nie ma w fabule od czasów końca Siewcy, bo zgadzam się, że idealnie wykorzystałaby tą sytuację!
Pozdrawiamy wszystkich ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zlu & Luff dnia Pią 9:48, 17 Lut 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|