.:: SATOR ::.

Elspeth

Chyba to były inne wydawnictwa.Obrońcy wydani zostali przez Rune, ale pewności nie mam.
Niestety nie ma zadnych ilustracji z nimi :/ a szkoda...zresztą ilustracje do siewcy zbyt piękne nie są.
Dżemki dżemki ;]

Lara Dorren

Podoba mi się tam jedna ilustracja. Zoe chyba.
Czy ilustracje robił też Piotr Ciesielski?

Kaczuszk@

Lara Dorren

Okładka Obrońców jest fajna, ale... trochę naciągana. Tak, jakby nie przeczytali książki, tylko dowiedzieli się, że jest ona o aniołach i starali się na siłę coś dopasować.
Poza tym, nie podoba mi się papier.

Asmodeus

zgadzam się papier jest taki....nie fajny....i z tym co do okładni w "Obrońcach..." się zgadzam
a w ilustracjach do siewcy widać że to nie Cieśliński...inny styl

Caspis

A ja lubię książki wydane właśnie na takm makulaturowym papierze (tzw. papierze toaletowym XD). Są takie.. no, fajne ^^ wygodnie się czyta, są tanie, takie poręczne i w ogóle =P

Lara Dorren

Ja wolę luksusy - wypasiona okłądka, kredowy papier i w ogóle... Wink

araelie

Ja też jak już kurde kupuje książkę za te 30-50 zł mogłabym czegoś oczekiwać po papierze i rysunkach i okładkach. A nie po najmniejszej lini oporu :/

Asmodeus

mi nie tyle chodzi o same kartki....mnie strasznie drażni zapach stron z makulatury i mnie głowa od tego boli po pół godzinie mam migrene i męcze się z nią przez tydzień...wiecie ile tabletek połknełam żeby przeczytać "obrońców..." ale czego się dla Moda nie robi...

araelie

Jak już jesteśmy przy zapachu (przepraszam za offtopa).
Ja kocham zapach nowych książek. Otwieram i się delektuje. Ahh.

[Offtop wprawdzie ciekawy, ale lepiej już go kończcie lub przenieście do odpowiedniego tematu Wink

- seg]

Wracając do okładki siewcy. Myślę że powinni pomyśleć o jakimś nowym wydaniu. Lubię jak jedna książka ma kilka wydań. Może jakieś w twardej okładce, a'la stara magiczna księga ?

Asmodeus

kilka dni temu poszlam do księgani po "rudą strofe" i na półce zobaczyłam nowe wydanie "siewcy"(co jest dziwne bo w księgarniach w jaśle trzeba prosić o zamówienie czegoś bo tak to nigdy nie ma ale wzielam ją i przejrzałam obrazki jedena nawet ni się spodobał ale to nie ten siewca brakowało mi magi ktora byla przy tamtym wydaniu już nie bylo motykow w żołądku podczas przegladania

Cantharella

Jeśli chodzi o kolory to nowa jest lepsza, ta czerwień jakoś do mnie nie przemawia. W sumie nie podobają mi się tylko te krzyżyki czy co to tam jest na tych skrzydłach i Bóg nad głową, za dużo elementów. No i mina Daimona, ale to mu mogę wybaczyć, pewnie miał kiepski dzień Very Happy

Nie wiem jak w pierwszym wydaniu, ale w nowym w środku znalazłam kilka całkiem ładnych obrazków, np. taka Zoe Very Happy

Marcina

Okładka jest gorsze, ale obrazki.... fajne. Ino mi się nie podobają ich skrzydła na nich :/

Kaczuszk@

Wreszcie obejrzałam sobie nowe wydanie "Siewcy..." w Empiku! Powiem Wam, że zrobiło na mnie ogromne wrażenie - zarówno to w twardej, jak i miękkiej oprawie. Wink

Nowa okładka prezentuje się okazale. Nowa ilustracje podobają mi się bardziej niż stare, są... subtelniejsze. Gdybym nie miała w ogóle "Siewcy...", na pewno pokusiłabym się na to nowe wydanie! Very Happy

Pistis Sophia

Kurde... wiecie co dopiero teraz się skapłam że na tej drugiej okładce na mieczu Daimona jest krew... a na pierwszej jej ni ma...

A tak poza tym okładka druga jest lepsza... (sama taką mam Very Happy

)

A jeśli chodzi o Boga nad głową Freya... Jestem szczęśliwą posiadaczką drugiego wydania (co za tym idzie drugiej okładeczki Wink

) na książce go ni ma znaczy się tego Trójkącika... Ciekawe...

Paulela

Indigo · Wysłany: Pon 21:49, 01 Mar 2010 Temat postu:

Standardowo wolę pierwszą okładkę - ma moim zdaniem większą klasę. Jest bardziej elegancka, nie razi wielością szczegółów. Aczkolwiek kolorystyka jest chyba ładniejsza w drugiej.

Grafiki wewnątrz SW i ZB mi się nie podobają, są mało dopracowane, a czasem niezbyt pasują klimatem. W ZB i tak ilustracje są ciekawsze. O papierze toaletowym, pozwolicie, że zamilczę z grzeczności. Smile