.:: SATOR ::.

Kaczuszk@

Ta stara...

... czy ta nowa?

Elspeth

O wow

bardziej "odpicowana i mroczna", ale mi podoba się bardziej Smile

szkoda tylko że twarz taka sama paskudna Razz

Caspis

Pierwsza była wystarczająco mroczna i straszna, dzięki właśnie minie Daimona... nowa to brzydsze kolory i niepotrzebne te krzyżyki na grzbietach skrzydeł. Ale za to fajny motyw z tą krwią. Bóg nad jego łbem...? Niepotrzebny. Ładny, ale jakoś nie pasuje. Psuje kompozycję, wg mnie.
O, zauważyłam jeszcze, że Frey ma mniej uczesane włosy ^^" W sumie bardziej przypomina człowieka... ale czy to dobrze? Ludzie, widząc go na ulicy, zwracali na niego uwagę. Nie wyglądał za bardzo jak człowiek. Wyróżniał się. I to było bardzo dobrze oddane na pierwszej wersji okładki.
Nowa.. nie to, że się nie podoba... ale... jest mniej elegancka... gorsza od pierwowzoru.

Kaczuszk@

seg

Obie są znakomite, ale stara jest lepsza. Druga jest, że tak powiem, przeprodukowana - za dużo się na niej znalazło. Pierwsza ma styl.

Asmodeus

ja również powiem stara....na nowej on ma ugotowane na twardo jajka a nie oczy Sad

araelie

Stara jest zdecydowanie lepsza.

Lara Dorren

Jak dla mnie nowa wymiata. O wiele bardziej podoba mi się kolrystycznie. Nie zgodzę się z Caspis xD Mi pomysł umieszczenia Boga nad głową Daimona bardzo mi się podoba.
Jedyne, co mi się nie podoba, to... sam Daimon _^_ Te oczy, potargane włosy... ta krew też niepotrzebna. Wygląda jak Nergal z Behemotha. Jak spity black metalowiec w krwiożerczym szale Mr. Green

araelie

Moim skromnym zdaniem okładka wogóle powinna być inna. Ta mnie na początku odstraszyła. Myślę że coś subtelniejszego przyciągnęło by więcej czytelników. Nie mówię o różowym aniołku, ale coś no nie wiem ...
Hm co odebrałaby szersza społeczność czytelników fantasy

Lara Dorren

Mi się właśnie podoba to, że ta okładka nie jest taka jak inne... Jest mroczna, nawet okultystyczna =D Nie wyobrażam sobie, żeby była na niej narysowana np. gromada aniołków... Chociaż fajnie wyglądałaby może scena walki Daimona z kimś...

araelie

Nie no bez przesady nie chodzi mi o gromadkę aniołów rózowych i anieliczek. Ale coś bardziej ciekawego. Tak jak właśnie zaproponowałaś jakaś scena walki, pocałunek Hiji i Daimona, albo obrady archaniołów.
Jak moja 8letnia kuzynka zobaczyła że czytam poprosiła mnie żebym jej nagłos poczytała, ja na to :
- Chyba nie chcesz Jagódka
- A pokaż mi ksiązeczkę.
(Zobaczyła okładkę)
- Już nie chcę. LOL.

Lara Dorren

To chyba dobrze, przecież to nie jest książka dla ośmiolatek...
Pocałunek Hiji i Daimona? O_O W życiu bym wówczas nie kupiłą tej książki...
Wydaje mi się, że Daimon dobrze odwzorowuje to,m o czym jest powieść: odwagę, poświęcenie, pasję walkę z Mrokiem... i z mrokiem w sobie.
Romans nie jest tematem przewodnim przecież.

araelie

Nie ale ja się zkochałam w ich romansie. Ale dobra, nieważne nie kłócimy się. W końcu książki nie ocenia się po okładce. Ta była dla mnie najlepszym dowodem.

Lara Dorren

Nie kłocimy się Mr. Green

A czemu się zakochałaś w ich romansie?

araelie

Bo on był taki piękny. I poprostu sama się czułam jak ta Hija. Bo też mam słabość do Aniołów Zagłady, niszczycieli, Kostuch itd. Nie umiem tego wytłumaczyć. To się poprostu wie.

Dziewczyny, nie zrozumcie mnie źle, ja się serio bardzo cieszę, że jesteście i że rozruszałyście forum. Nie podoba mi się tylko, że się zrobił offtop. Proszę gadać o postaciach w wątpku o postaciach!
Z góry dzięki.
Kaczuszk@

Kaczuszk@

Ja uważam, że Daimon z mieczem jest... hm... bardzo reprezentacyjny. I charakterystyczny. Idealny na okładkę. Smile

Elspeth

Szkoda że na tylnej stronie nie ma pozostałych bohaterów...Daimon nie jest jedynym bohaterem powieści. Głównym-okej, i dlatego jest na wierzchu. Ale z tyłu można by zaznaczyć obecność innych.Po jednej stronie archaniołowie a po drugiej władcy piekieł.

Abaddon

A ja się trzymam swego Wink

Nowa okładka lepsza kolorystycznie, podoba mi się mgła, krew na mieczu i Bóg nad jego głową też. Jedyne badziewne to są te krzyże na skrzydłach Daimona.

Elspeth

Na pierwszej wyglądał jak szalony motocyklista. teraz wygląda jak szalony motocyklista po przejściach Smile

i to mi się podoba xD

Lara Dorren