.:: SATOR ::.

Verso Black Rose

Ja mam pytanie do mojej ulubionej Velve...
Jak ci się podoba na tej grafice? Bo ja też zaczynam się zapatrywać na ten kierunek i chciałabym poznać twoją opinię. ^^

Velveten

Kierunek jest spoko super ^^ jeśli ktoś lubi liternictwo, strukturę dzieła, perspektywę czy też po*****aną fotografię...
Nienawidzę fotografii...
Generalnie opinia jest bardziej niż pozytywna:D wbrew pozorom:D
Uwielbiam grafikę warsztatową rysunek i malarstwo - fantastyczni ludzie to druga strona medalu:D

Lukseja

A ja zofotopię z innej beczki.
Że przez pierwsze dwa lata od przeczytania książki nie mogłam sobie wyobrazić tych kolorów włosów i oczu. Dopiero teraz mogę.
I zauważyłam, że uspokaja mnie połączenie fioletu i zieleni XD Patrzcie, jak człowiek może zdurnieć Very Happy

Verso Black Rose

A ja odkąd przeczytałam Siewcę nie potrafię do końca wyobrazić sobie jak wyglądają Duma i Lucyfer. XD

Issay

Sądząc z opisu, wcale nie chcesz wyobrazić sobie, jak wygląda Duma ;x

Verso Black Rose

Dlaczego nie? XD
Był taki fragment, że jego twarz przypomina pysk pantery. To mogłoby być ciekawe. ^^
A poza tym z faktu, że bycie brzydalem jest w tej książce takie nietypowe, to właśnie Dumę chciałabym zobaczyć najbardziej. Very Happy

Strzyga

Mnie wyobrażenie twarzy Dumy jakoś przychodzi, ale za cholerę nie wiem, jaką miał fryzurę, a bez tego obraz jest niepełny. Łysy chyba nie był, prawda? (Prawda?!)

A Lucyfer... Lucyfer jest przystojny ^^ Co oznacza, że możemy go sobie wyobrażać wedle gustu.

Verso Black Rose

Duma zawsze miał dla mnie czarne włosy (no oczywiście, że nie mógł być łysy, cóż to za świętokradcza wizja? XD), ale nijak nie potrafiłam do niego dobrać fryzury. ^^"

Tak sobie zawsze myślałam, że gdybym na poważnie zabrała się do projektowanie po swojemu wyglądu bohaterów z Siewcy, to przy Lucyferze oparłabym się w jakiś sposób na tym porównaniu, że jego twarz była podobna do granitowej rzeźby. ^^

Lukseja

Dobra, laski. I panowie. Dwa pytania: możecie zobaczyć się z jedną postacią z Siewcy, tylko jedną, kto by to był z waszej strony?
Drugie: możecie udać się przed Biały Tron, Pan tam siedzi akurat, i zapytać go. O wszystko, o cokolwiek. O co byście zapytały?
1: z bólem serca, że tylko jedna postać, ale Lucyfer. Przedkładam go obecnie nad Asmodeusza.
2: "Wszystko będzie dobrze? No wiesz, o co mi chodzi..."

Issay

Pierwsze: Razjel. Bez wahania.
Drugie: "Ale nie będzie gorzej, niż już jest, prawda?"

Lukseja

...Dobre pytanie, Issay. Dobre. A co byś zrobiła jak byś już miała małe spotkanko z Razjelem, jeśli mogę spytać? :>

Marcina

1. Razjel.
I uprzedzam pytanie Lux co do przebiegu spotkania. Poprosiłabym go o kolejne Wink

Ewentualnie o naukę magii. I dostęp do biblioteki.

2. Pytanie do Pana?
Właściwie to nie wiem. Myślałam nad tym ciężko i chyba chciałabym mu powiedzieć "Dziękuję." I może jeszcze "Przepraszam." Pytać? Naprawdę nie wiem o co - żadne z moich pytań nie jest dostatecznie istotne.
Yay, ale to patetycznie brzmi Wink

Wybaczcie

Lukseja

Ja cię rozgrzeszam z patosu, Marcino. Sama go nawet trochę odczuwam.

Kesseg

Issay

Ja bym poprosiła o dostęp do laboratorium i wykład z dziedziny "jak powstał ten cały burdel, czyli skrócona historia Królestwa".
I zdecydowanie umówiłabym się na następne spotkanie...

Marcina

Powinnam się od rana uczyć na poniedziałkowy egzamin. Wobec tego: posprzątałam cały dom, schowałam całą suszarkę wypranych ciuchów, wypastowałam 4 pary butów, zrobiłam obiad, posprzątałam po obiedzie, wzięłam prysznic, umyłam włosy, upiekłam dwie blachy ciastek i zrobiłam sobie manikir Very Happy

Do czego to może zmusić człowieka egzamin...

Paulela

Lux, wydaje mi się, że chciałabym spędzić to spotkanie razem z Dżibrilem na Księżycu Wink

Pytanie do Boga? Chyba raczej chciałabym, by przywitał mnie słowami 'Witaj w domu, dziecko'. Już nic nie byłoby ważne...

Marcino, z czego egzamin masz? Chybe jeszcze nie zarejestrowałam... Smile

?

Marcina

Z mikroekonomii. I wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że obleję Wink

Ale nic to: zdałam już etykę, marketing, zarządzanie, prawo, a prawdopodobnie socjologię i historię gospodarczą też. Co mi tam jedna mikroekonomia... Very Happy

Asmodeus

ekonomia to zło wcielone!!
został mi tydzień sesji jeee <cieszy się>
i ja wróciłam Razz

Marcina

A moja sesja się skończyła Very Happy

I zdałam tą mikroekonomię nawet Wink

Jeszcze czekam na wyniki technik komunikacyjnych... egzaminatorka wyjątkowo niekomunikatywna. Wink