.:: SATOR ::.

Kaczuszk@

W okolicy Katowic też są piękne tereny! To wcale nie jest szare, brudne i zadymione miasto! Twisted Evil

(No, dobra... Brudne może jest. Zadymione też może jest. Ale na pewno nie szare i nieciekawe!)

Elspeth

psssss ja sie mecze na zadupiu :/ co mi po "pieknych" krajobrazach jak 100 jezior i innych syfnych lasów jak do miasta jakiegoś musze 2 godziny jechac ==

Błotko

nie masz duszy wiecznego tułacza i poszukiwacza przygód Smile

Białystok jets podobno spoko bo dość mały (jak i Rzeszów) - w biednej i ładnej części Polski (jak Podkarpacie) - hehe szkoda że u nas żubra nie mozna spotkać - ale sarnę, dzika i wilka można (a nawet niedźwiadka Smile

) - ja ostatnio znalazłem z kumplem (araczej on ze mną) na szlaku z Sanoka do Ustrzyk DOlnych poroże jelenia któro teraz zdobi mój monitor Smile

Kaczuszk@

Błotko

leży na monitorze Smile

Daimon Frey

Nie wiecie gdzie moźna znaleść takie czerwone zwierzątka - diabełki znaleść to bym sobie ich róźki zabrał i po szkole chodził Razz

Ksiądz Ryszard by zawału dostał Very Happy

Kaczuszk@

Daimon Frey

Może nieładnie, ale potem cała szkoła nosiła by mnie na rękach śpiewając "Hard Rock Alleluja" Very Happy

no dobra trochę się rozmażyłem:P Twisted Evil

Kaczuszk@

ABS

Na mnie nie patrzcie, wyjątkowo w tym roku wolałam robić coś innego Very Happy

. A mianowicie schowałam się w pokoju i tajemniczymi sposobami wyszywałam motyle na spodniach Smile

. Wbrew przewidywaniom koleżanek - wyszło ślicznie, ale palce mam pokłute strasznie. Okupiłam krwią i potem ;p.

Caspis

U was OPDOWIADA się z religii?! Shocked

pamiętam jak ostatnio u nas ksiądz wyczytywał po kolei wszystkich i pytał, jaką ocenę chcą mieć na koniec roku ;D przyjmował wszystkie życzenia Wink

ABS

Odpytuje, a jak Very Happy

. Z małego katechizmu, trzech ostatnich tematów, przygotowujemu prasówkę itp. To tylko pic na wodę Very Happy

.

Kaczuszk@

Moja katechetka też odpytuje, a jak! Trzy ostatnie lekcje i jeszcze zeszyt sprawdza! I to wcale nie jest pic na wodę.

seg

Mój ksiądz pyta w przepiękny sposób Smile

. Zadaje temat, uczeń mówi dwa zdania, ksiądz przerywa, żeby coś uściślić, a potem mówi przez trzy minuty - na końcu wstawia denatowi piątkę z odpowiedzi i za zeszyt. Mogłoby tak być na fizyce czy chemii...

Kaczuszk@

seg

Wybacz, przyzwyczajenie językowe Smile

. Udajmy, że zamiast słowa "denat" użyłem "indywiduum" Razz

.

ABS

Zrobiłam tego motyla i rodzice już mnie na chirurga wysyłają Very Happy

.

U mnie jest, jak u sega, tylko "denata" nazwałabym po prostu "uczniem". Taki nawyk mam ;p.

Caspis

Propo przerywania w połowie odpowiedzi - u nas jak pozwolisz historykowi sobie przerwać (czyli zajękniesz się ;P), to tak samo zaczyna odpowiedać za ciebie, tylko, że wtedy stwierdza, że tego denat/uczeń (;]) nie umiał po prostu i wstawia 1 ewentualnie 2, jeśli zdążyło się coś ważnego wspomnieć na początku Wink

Kaczuszk@

Też Wam teraz robią sprawdzianowe last minute w szkole? Ja już wysiadam... Twisted Evil

Nauczyciele chyba się wściekli...

Caspis

Tak, u mnie też milion zaliczeń, obliczeń, klasóweczek i innych pierdół. Ale czy wysiadam? Oj, w życiu! Jakoś nie biorę tego do siebie Wink

Co tam średnia, i co, że od góry do dołu 3, ja leżę brzuchem do góry i czytam sobie jakąś miłą książkę, ewentualnie podryguję w takt muzyki puszczanej na winampie. Zapomniałabym o godzinnych telefonicznych rozmowach! Już mi wakacyjnie i nie obchodzi mnie, że nauczyciele nie są w podobnym nastroju. Ja się po prostu weselę i raduję, tego zabraniać nie można!
Jak mi wspaniale!
hih