.:: SATOR ::.

Marcina

Heh, wszystko szło jakoś w miarę, w miarę było okej. A czasem było naprawdę dobrze.
A dziś po południu jest źle. I nie ma to tylko przyczyny w niemożności znalezienia informacji do licencjatu, ale w ogólnej jakiejś beznadziei.

Jak raz zacznie się chodzić do lekarzy, to człowiek już potem nigdy nie jest zdrowy. W przeciągu miesiąca mam chyba 5 wizyt u trzech różnych lekarzy. Nienawidzę tego. Od spraw dużych po pierdoły z kategorii uczulenie na truskawki i lody (mleko, śmietanę etc). Nienawidzę.

I nie umiem się uczyć, zmęczyłam się.

Piekielni

A próbowałaś już wody z radem?

Marcina

Że co że czego Wink

?

Piekielni

Że wody z radem. Znaczy ze źródełka przy kapliczce św Anny. W Karkonoszach.

AlphaTauri

Miałam się troszkę opalić a jestem zwęglona....pieeeeczeee Sad

Piekielni

*Wyją* Przelęte komary!!!!!!!! Znowu nas pogryyyyzłyyyyyyyy....

I nie chcemy do ina na jakąś "Małą maturęęęęę"!!! Chcemy na "Thora"!!!

jiraz

Idźcie na Thora - lepszy, zdrowszy i ładniejszy*_*

Piekielni

Chcemy, ale... Heh, bycie najmłodszymi jest na prawdę głupie.

Ale przynajmniej mamy dzień wolnego... Tylko że nie możemy rysować, bo nam się porobiły odciski na palcach... Jednak scyzoryk naszego brata wcale nie jest taki wygodny, wprost przeciwnie - nasz jest lepszy. Było dbać w trakcie, nie po fakcie, teraz nam to za wiele nie pomoże.

Lukseja

Okej, po kolei. Będzie to długie i to bardzo.

1. Angielski sen o wspaniałym życiu to nie była wtopa, ani pomyłka. Ale w międzyczasie zepsuła mi się psychika, a to zmieniło wszystko w koszmar.
2. Chyba nie zdałam roku.
3. Mam problemy ze zdrowiem. Ale takie tru problemy - tamten atak paniki to była wisienka na torcie, a raczej szczyt góry lodowej.
4. Zaczęłam bać się ludzi i nie widziałam tego. Dopiero teraz do mnie dociera, że ja sobie zaczęłam projektować zagrożenia. Ale nawet jeśli - ten strach musi czegoś dotyczyć. Nie wiem czego.
5. Ta wariatka słucha, czy jestem w domu i kiedy jestem, zamyka drzwi od siebie do pokoju. A ja nie współczuję jej nawet trochę. Jeśli to w porządku - czemu tego od siebie wymagam?
6. Szesnaście dni do wylotu.
7. Nie poszłam wczoraj do pracy bo czułam się fatalnie. Pracodawca już zaczął kręcić nosem jaka to jestem nieodpowiedzialna, ukarał zabraniem jednego dnia pracy i nie wie, kiedy znowu będzie mnie potrzebował.
8. Teraz czego chcę, to być zdrowa. Tak całkowicie, na duchu i umyśle. Nie krwawić, nie dostawać ataków paniki, nie trząść się kiedy podnosi głos, cieszyć się życiem normalnie. A nie umiem nawet wyobrazić sobie, że to możliwe.
9. Na każdym kroku zadaję sobie pytanie, czy jestem jak swoja matka. Albo ta wariatka, która myśli, że chcę ją otruć. Niech dalej tak myśli, to faktycznie pomyślimy.
10. Boję się, w kółko, że nie będę umiała uszczęśliwić Smoka, kiedy już dostanę tę zacną okazję.

jiraz

Luks, co do szkoły to pogadaj ze swoim personal tutor. Tu wiele rzeczy da się załatwić oko w oko, jak się szczerze pogada z wykładowcami. Zawsze dają druga szansę... Ja na swoich wisiałam od początku, pytając o wszystko i upewniając się co do wszystkiego, i ogólnie przyznając się do tego, że jestem sierotąXD W zamian za to oni zawsze brali pod uwagę to, że moje okoliczności różnią się trochę od reszty grupy (pracuję na utrzymanie i z tego powodu czasami jestem nieobecna, czy się spóźnię, nam problemy z korzystaniem z pomocy, nie łapię kontekstów kulturowych, nienawidzę maców, więc zawsze pracuje na PCecieXD itp).

Wariatką się nie przejmuj - zdrowo by było usiąść z nią i wytłumaczyć, że wtedy żartowałaś, a ona rozdmuchała to na wielką sprawę i nie jesteś zadowolona, bo tak naprawdę nigdy nie chciałaś jej zrobić krzywdy i miałaś nadzieję na przykładną koegzystencję. To ją może trochę zawstydzić.

A ja płaczę, bo w Romie przestali wystawiać "Tanz der Vampire" =___= Les Mis jest fajne i w ogóle, ale ja chcę WAMPIRY!!!

Piekielni

Nie no, jak oni mogli nam to zroobić!?! Znowu nas dali do jednej grupy z podstawówką!!!! Chamstwo! Chamstwo i drobnomieszczaństwo powiadamy wam!!!

Lukseja

Piekielni jesteście zarąbiści:D

Piekielni

W jakim sensie?

Lukseja

Generalnym:D

Piekielni

Aha. Spoko.

Dzięki!!! Przytulić cię?

Lukseja

TAAAAAAAAAAAAK! * rzuca się w ramiona Piekielnych, obejmuje skrzydłami, całuje każdego w lewy policzek i ucieka radośnie*

Andate

A możecie mnie też przytulić?
Diabli wzięli mi system. Znowu. W serwisie powinnam dostać zniżkę.

Piekielni

Piekielni *płaczą* Czemu nasz kochany braciszek urządził dzisiaj dzień sprzątania domu?! Akurat w dniu, kiedy mamy dedlineee!!!!.... *Rzucają się na Andate, coby ją przytulić i wypłakać się jej w kamizelkę, czy co ona ma akurat na sobie*

Fiodor

Tulam was wszystkich.

Piekielni

Chlip, to fajnie...