.:: SATOR ::.

Verso Black Rose

Prokrastynacja Kaczuszko, prokrastynacja! Very Happy

Ja wczoraj w nocy zaczęłam obmyślać sobie ambitne plany działania...
Pfff... Ciekawe co z tego wyjdzie. XD

Lukseja

Nie połknęłam całej garści tabletek na sen, a teraz czuję, że jestem gotowa skopać tyłek każdemu, kto da mi powód.

Cieszymy się, Vincent! Very Happy

Verso Black Rose

Coś co na papierze wygląda fajnie, po zeskanowaniu wygląda do kitu. Pfff...

Paulela

Tona. Papierów. Skserowanych. Z. Dwóch. Tygodni. Zajęć. Szkolnych. I. Tona. Rzeczy. Do. Zaliczenia. Kur*a. Mać.

Velveten

Dzisiejszego dnia doszłam do bardzo trafnego wniosku: nie ma ani jednej rzeczy, w której byłabym BEZAPELACYJNIE dobra. Trochę piszę, trochę rysuję, trochę animuję, trochę śpiewam. W niczym tak naprawdę nie jestem dobra.

37percent

Jack of all trades but a master of none? Witamy w drużynie.

Od siebie dodam tylko: MÓJ. LAPTOP. Dziękuję.

Marcina

To ja się podpiszę pod waszymi postami.
Najgorsza z najlepszych.
Z laptopa Mistrz Informatyk usunął 12 000 wirusów (bo się jeden namnożyć zdążył, maleństwo jedne).
I dziś jest dzień, w którym postanowiłam, że zapiszę się do psychologa. Na poważnie.

Isshi

Przyszłam do pracy godzinę wcześniej, zeby nadrobić zaległości.
Od samego rana nie działa system i nie mogę NIC zrobić, zaległości się mnożą, a ja siedzę na necie >.>

Ag

Coraz bliżej obrona. I od cholery innych projektów oczywiście.

AlphaTauri

W piątek mam zajęcia to jest pewne :/

A reklama coca-coli jest w tym roku nieakceptowalna.

Efcia

pies mi zeżarł (a raczej rozszarpał) podręcznik do Psychopatologii...

Lukseja

O.O
Niech lepiej zwymiotuje, bo jeszcze zaraz bedzie albo mowil Kepinskim, albo, co gorsza, zacznie sie duzo usmiechac i wykorzystywac ludzi dookola siebie.
A to taki dobry podrecznik jest...

Niewątpliwie pies Efci też tak uważa xD
M.

Marcina

Nie cierpię takich ludzi.
Otóż szanowna koleżanka A. wraz z wieloma znajomymi uznała, że nie idzie na lektoraty językowe w piątek. A ja i kilka osób uznały, że idziemy. I - w naszym wspaniałym kraju, pełnym obywateli o tej cudownej, polskiej mentalności - zostaliśmy zmieszani z błotem, jako "zastrachane dzieci", "niedorośli", "licealiści", "nieumiejący dogadać się z grupą", a podsumowani hasłem "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu". Próby przedstawienia naszego punktu widzenia otrzymały komentarz "idzę jednak, że zamiast przemyśleć sprawę jeszcze raz na spokojnie, poczuliście się urażeni, że ktoś może z Wami próbować podjąć polemikę".
A czy ja im bronię olewać? Tylko dlaczego do ciężkiej anielki JA jestem terroryzowana, żeby odpowiedzialność za takie szczeniackie wybryki spadła równo na wszystkich?
A studia są chyba po to, żeby na nie chodzić i czegoś się nauczyć. A nie, żeby sobie wychałturzyć dyplom po minimalnym koszcie. Jak człowiek się gdzieś zapisuje, to chyba odpowiedzialność od niego wymaga dotrzymania zobowiązań...

Lukseja

Marcino, powiedz jej przy nastepnym spotkaniu, ze jesli dla niej niedojrzalosc, licealnosc i nadgorliwosc to chodzenie na zajecia, to nie mozesz sie doczekac zobaczenia, jak za pare lat bedzie wygladalo twoje, a jej zycie. I najlepiej powiedz to cicho i spokojnie, bez zadnego triumfu w glosie. Efekt powinien byc dla ciebie dobrym impulsem.
Glupia kretynka, wszedzie takie sa.

Marcina

Ach, ja już jej nic nie będę mówić, nie lubię prowadzenia wojen. Ale kobieta ma 22 lata i zachowuje się jak dzieciak. I pisząc posty bez używania dużych liter, za to z nadmiarem CapsLocka, mnie zarzuca brak opanowania... Heaven, help me.

Lukseja

Popatrz na nia. Glupia jest, nie wspolczujesz jej ani troche?

Ag

Głupia jest olej ją. I wszędzie się niestety takie znajdą. Mi taka jedna rozpieprza wszystko na roku i rzuca się po forum od trzech lat.

Paulela

Marcino, tres bien. Ale co dalej? Oddasz walkę i nie daj Panie takiej Osobie urośnie poczucie własnej wartości. Rozważ co Ci się bardziej opłaca, ma chérie, bo inaczej wyjdziesz źle na swojej 'bezkonfliktowości'.

Ludzie tego typu serwują dobrą komedię, zapewniam, trzeba tylko odpowiednio podsycić ogień.

*poleruje różki*