.:: SATOR ::.

Mnemosyne

Nienawidzę być kobietą! I nie, nie mam pms. Mój pms obejmuje ścisłe dwa dni przed okresem i cały okres. Ale jestem tydzien przed a to oznacza, że jestem w cyklu kurewskiej rui Evil or Very Mad

chcę seksu, a tu nie ma seksu i nawet opcji na seks nie ma. Na dodatek co chwilę jakieś przyjemne widoczki, bodźce, skojarzenia.

AlphaTauri

Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, ale zarządzanie to najgorsze co może w życiu studenta spotkac i nie rozumiem jak można coś takiego studiowac. Na jutro muszę przeczytac 40 stron i chyba się nad tym zapłaczę. Mam psychologiczną barierę i nie mogę jej przełamac.

Marcina

Alpha, prawdziwe zło to rachuna, zarządzanie to betka...
...zwłaszcza jak się miało tylko 15 h wykładów i testy wcześniej. I zdało się na 3.

AlphaTauri

Ja miałam tylko podstawy rachunkowości które były banalne i byłam nawet zwolniona z egzaminu. A teraz zamiast to rozwinąc to zarządzanie mam 30h wykładów + 30h cwiczen. W ogóle jakaś panika mnie ogarnia i mam wrażenie, że nie podołam z tym wszystkim. Chyba mam przesilenie jesienne.
I prawie rozjechał mnie autobus. Przechodziłam na zielonym, ale coś mnie tknęło i spojrzałam w bok i aż mnie wmurowało na środku ulicy jak mi autobus przed oczami śmignął, a jedną staruszkę ktoś w ostatniej chwili pociągnął.

Kaczuszk@

A ja mam tyyyleee czytania! Sad

AlphaTauri

Głupio mi tak narzekac, ale inaczej się nie da. Temat rzeka czyli zarządzanie. Będę miała wejściówki, a z kejsa muszę napisac raport X_X

Marcina

Alpha - przez chwile, zanim moje szare komórki się włączyły, chciałam pytać kto zacz "kejs" xD

A ze złostek, to jestem załamana moim alergologiem. Zdecydowanie postanowił mnie wykończyć. Ponieważ kolejne badanie nie przyniosło efektu w postaci wyniku na CO właściwie jestem uczulona, to uciekł się do środków cokolwiek desperackich...

Krótko mówiąc, przez 5 dni nie wolno mi jeść niczego, co nie zawiera się w tej krótkiej liście:
- ziemniaki
- ryż
-sałata zielona
- brokuły
- indyk
- królik
- herbata
- woda
- sól, cukier.

5 dni. Nie wyobrażam sobie tego. Zwłaszcza, że 12 h dzienie nie ma mnie w domu. Ryż na zimno? Y?

Mnemosyne

Wiem, że zrozumiecie mój wkurw, jak powiem tylko jedno słowo: menses Evil or Very Mad

Marcina

Jejku... impreza była pierwsza klasa, taniec, muzyka i śpiew...
...i, na moje nieszczęście, ON. Taki ON, którego widziałam pierwszy raz w życiu i z którym przegadałam cudowne godziny.
I taki ON, który co chwila wracał myślami to takiej JEJ. A ta ONA jest siostrą mojego fatum, Księżniczki Anny, Anny Idealnej.
Fatum. Fatum, fatum, fatum...
Dlaczego poznany wspaniały ON nie mógłby być niezakochanym singlem?

Efcia

Marcino, za dobrze by było.
Moje życie towarzyskie od dwóch tygodni wisi i powiewa. Albo czytam różne podręczniki (przerażona, że jeżeli nie zacznę już teraz to nie ma najmniejszej szansy, żebym przeszła przez sesję), albo jestem na uczelni, albo próbuję znaleźć podręczniki, których mi brakuje... Względnie w wydartych chwilach, kiedy mózg mi już paruje, wędruję po necie i marudzę komu się da i nie da.
Aczkolwiek dzisiaj postanowiłam, że koniec z takim trybem życia, a sejsę i tak zaliczę!
Co nie zmienia faktu, ze pewnie życie towarzyskie nadal będzie smętnie siedzieć w kącie i popłakiwać...

Ag

To tak jak moje XDXD Ale ze mną gorzej bo już mi się nawet nie chce wychodzić == Wczoraj wyszłam i najciekawszym elementem było jak solenizant przelizał się ze swoim współlokatorem == Ale to było raczej obrzydliwe ==

AlphaTauri

O to zupełnie tak jak moje XDD. Nawet jak jest jakaś okazja to się wymiguję bo jestem aspołeczna. I trzeba mnie na siłę zmuszac, chociaż zazwyczaj jak już pójdę to nie żałuję.

Nadal nie mam wszystkich książek X_X

Ag

Ja jestem bardzo społeczna. Tylko jesienią łapię depresję i odechciewa mi się czegokolwiek Wink

Wiecie.. zimno, ciemno do domu daleko Wink

Marcina

Efcia - to patrz, dokładnie jak moje xD Ta impreza to był wypadek przy pracy - no i mam wszystkie podreczniki (poza matmą, ale o tym wolę na razie nie myśleć).

A co do narzekań. Jest mi zimno, jestem chora i jestem na tej p*****onej diecie dopiero 6 h i już mam dość.
I w ogóle nikt mnie poważnie nie traktuje.

I potrzebuję kogoś, kto nie będzie chciał, żebym była silna.

Kaczuszk@

Mam tyle roboty, a nie potrafię nic zrobić, bo tak mi się nie chceee... Sad

Marcino - dla mnie nie musisz być silna, koffam Cię i tak!

Paulela

Cholera no... wszyscy z Wrocławia, Gdańska, Kielc, Warszawy, Łodzi... a ja samiutka z Krakowa... nie ma jak kogoś nowego poznać *chlipie*, a tu się wszyscy spotykają Sad

...

<Velve, nie bierz tego do siebie xD, ty wiesz, że cię kocham ^^>

Robię do szkoły rzeczy i pewnie skończę koło trzeciej. Nie ma to jak rozplanowanie.

I tylko UFO i pieczone kasztany pomagają.

Ag

O biedna... Ale też się dzisiaj tak poczułam... Jak będę kiedyś jechała do Krakowa to do Ciebie wpadnę Wink

Cookies

Też się wyżalę, a co D:
Uczelnia nie chce mi pozwolić rozpocząć nowego języka bo jestem o rok niżej niż ustawa przewiduje D:
Poza tym moja kompletnie niezorganizowana grupa zaczyna mnie na serio wkurzać >.<

AlphaTauri

Dopóki Ag się nie pojawiła to też czułam się samotna, bo chyba jestem jedyna z Warszawy oprócz niej. I ciągle nie znam nikogo z Satora Sad

Paulela

Ag, Alpha... wypłaczę się na Waszych ramionach ;(... *zalewa się łzami, lamentując* *mam teraz minę taką jak ta maska ->*

... chlip :'(