.:: SATOR ::.

Paulela

Wielka radość nastała w progach mojej szkoły bo Dziecko Oświecenia,czyli ja, dostało pierwszą piątkę z kartkówki z majcy w roku przed feriami xD... Kto by pomyślał, jaka radość! Smile

Z historii, Strzyga, powdziwiam, bo ja mam jakoś pecha do tego przedmiotu, choć go bardzo lubię. Tak więc gratulacje i dalszych sukcesów!

Strzyga

Dziękuję, dziękuję, nawzajem Wink

Matma to moja wielka, średnio odwzajemniona miłość - może jeszcze jesteś w mat-fizie? To jest z miejsca dodatkowy plus, bardzo cenię osoby z mat-fizów, jako że się do nich zaliczam Very Happy

Marcina

Ja dziś tańczę taniec zwycięstwa - zdałam zarządzanie, najbardziej hardkorowy przedmiot I roku FiRu z najbardziej hardkorowym profesorem-legendą uczelni Smile

Nigdy w zyciu nie cieszyłam się tak z trói Smile

Verso Black Rose

Ja ostatnio mam wrażenie, że zrobiłam się jakaś taka... mniej aspołeczna.
To dobrze... Chyba. XD

Paulela

Strzygo... musze płakać, bo nie mogę pogodzić się z tym, że nie jestem w mat-fiz. Dla takich słów z Twojej strony, warto byłoby znieść wszystko Very Happy

. Dla kontrastu jestem w klasie z wykładowym angielskim, rozszerzonym polskim, historią plus filozofia i profil muzealny xD... Czy ja niby wyglądam na umysł ścisły? Pisałam, że ze mnie chaotyczna dusza.
Podziwiam, bo kocham fizykę, przede wsyztskim astronomię, ale nasz fizyk ze szkoły stanowczo obrzydził mi to... miałam koszmary po lekcjach z nim. Ale docenił mnie na końcu i jako jedna z dwóch osób w szkole dostałam 5 na koniec xD.

Marcino, gratulacje! Szczere, wielkie, gratulacje xD.

Verso, zależy od punktu widzenia Very Happy

Verso Black Rose

Wkurza mnie to, że na Satorze pojawiają się tylko dziewczyny. Rolling Eyes

Tęsknię za Aequitasem. XD

Marcina

Bo Aequitas nam wszytkim słodził Razz

No, ale tobie jest jeszcze ciężej, Verso, bo jedynym mężczyzną na forum - oprócz Gamerina - jest twój brat Wink

Strzyga

A Gamerin zajęty - czyli totalna kaplica Wink

Paulelo, ja wcale nie jestem taka nietolerancyjna - jak najbardziej cię lubię, mimo że nie jesteś w mat-fizie Smile

Swoją drogą, zdziwiłabyś się, widząc jak chaotyczne dusze są w mojej klasie ^^
Fizyka w klasach innych niż mat-fiz to farsa - nic ciekawego, żadnej abstrakcji, zadania dla debili, ale tak tragicznie tłumaczone, że wydają się wzięte z kosmosu, głównie takie lekcje na odwal się i na przeczekanie, bo "przecież wy i tak tego nie zrozumiecie" albo "was to i tak nie interesuje". Erudycja w dzisiejszych czasach zanikła bez reszty.

Paulela

Strzygo, to prawda, smutna, żałosna, przerażająca prawda.
Dobrze, że nie odpadłam w przedbiegach do porozumienia się z Tobą xD
Verso... już Ci działam na nerwach, że tak wypaliłaś z tymi facetami xD?

Swoją drogą to szkoda, że nie poznałam tego Aequitasa xD... może kiedyś?

Z bocianiego gniazda dostrzegam, że zbaczamy niebezpiecznie na mielizny offtopu... przywołuję załogę do porządku Wink

M.

Verso Black Rose

Paulela

też wyrażam sktruchę o miłościwa moderatorko *_*.

Kończąc, to spadł mi kamień z serca, Verso xD.

Lukseja

Złamane serce.
Nie, nie pomyliłam tematu.
Pisałam tu wcześniej - jesteśmy razem, Issay pisała: Lux szczęśliwa jak szczeniak.
Odwidziało mu się.
Jakich słów mogę użyć?
Chyba muszę napisać prawdę, bo jak wymyślic tak dobre kłamstwo?
To boli tak mocno, tak głęboko, tak każdym porem i komórką skóry, każdym mililitrem krwi i każdym oddechem i każdą łzą, że aż cieszę się, że żyję.
Bo umieram. I powinnam być martwa, a nie tracę przytomności.
Każdemu życzę tak głębokich uczuć jak te, które teraz przeżywam.
Nie, nie świruję Very Happy

po prosto takie upokorzenie jakiego doznałam może mieć jeden tylko koniec:
Ała.
Ale... w pewien sposób tak jest dobrze.

Issay

Lux, ja już pisałam, że tego absolutnie i całkowicie nie rozumiem... To trochę masochistyczne, wiesz?

Zerknęłam sobie na zdjęcie klasowe ze studniówki. Lux, ocaliłaś mi życie tym bolerkiem! Nój osobisty niedorobiony klon wygląda w tej (identycznej do mojej) kiecce fatalnie, a już na zdjęciu bez bolerka jej ramiona wyglądają monstrualnie.
Właśnie dlatego jest niedorobionym klonem.

Jestem okropna. Prawda?

Lukseja

Nie:)
Ale mogę ci powiedzieć po tym jak pojechał, że nawet Mariusz nie doprowadził mnie do takiej rozpaczy. Zobaczysz jak wrócę do Polski, w jakim jestem stanie. Brzmię sobie bardzo fajnie i spokojnie i nawet się uśmiecham:) Ale może zobaczysz.

Marcina

Z jednej strony, to dziwne, że piszesz o tym w radościach.
Ale wydaje mi się, że wiem dlaczego.

<przytula Lux>

Lukseja

<przytula się do Marciny> dziękuję Smile

każdy ciepły gest znaczy dla mnie teraz bardzo wiele:)

Kaczuszk@

<przytula Lux>

A ja się cieszę, bo zaliczyłam test z poetyki, więc został mi "tylko" egzamin z mojej "ukochanej" historii. Wink

Lukseja

<przytula się do Kaczuszki> znowu dziękuję Smile

pomagacie mi, a to ponoć tylko głupi internet.... Smile

Marcina

To nie tylko głupi Internet Smile

Telepatyczne uściski można posłać w każde miejsce Wszechświata, no Wink

No, to przytulam Cię jeszcze raz.
I mówię, głupio: "Będzie dobrze."
Będzie, musi; zawsze w końcu jest.

Lukseja

A uwierzysz jak ci powiem, że już jest? Po prostu jest dobrze i źle jednocześnie:) Momentami waga przechyla się na jedną, momentami na drugą stronę... Smile