.:: SATOR ::.

Issay · Wysłany: Wto 19:35, 23 Mar 2010 Temat postu:

Zaczęły mi się rekolekcje! Velveten, Eurosport Player to chyba tylko 10 zł za wykupienie miesięcznego abonamentu, a oglądasz do oporu, na żywo lub archiwalnie, wszystko przez Sieć.

Lukseja

Niewiele osób o tym wie, ale zakończenie miłości jest w gruncie rzeczy znacznie przyjemniejsze niż jej początek. Jeśli tej miłości dane było się skończyć, znaczy, że czegoś jej brakowało. Kiedy się zaczynała, było to czuć, dlatego jej koniec jest uwolnieniem.
<kładzie kwiatka na grobie swojej najświeższej miłości>
Miło mi, przyjemnie i do tego lekko zabawnie, że się skończyło.
Dziękuję Panu, że pozwolił mi popełnić ten błąd, wpaść w tę głupotę, dobrze było się tyle nauczyć z powodu jednego dżipsi frencza:D

Kaczuszk@

Jest ciepło. Zbliża się wolne. Załóżmy, że jest dobrze. Wink

Lukseja

Posiadam od dziś wykształcenie średnie. Mogę być babcią klozetową.

Efcia

Lux, gratulacje Very Happy

Przeżyłam dzisiejszy dzień! To naprawdę jest powód do radości, bo, uff, ciężkawo było. Byłam przekonana, że skal inteligencji nie przetrwam i zasnę, nawet na stojąco. Ale o to jestem! A przede mną majówka!

AlphaTauri

W dzisiejszych czasach to babcia klozetowa musi miec ukończone co najmniej dwa fakultety i znac języki obce. Teraz to możesz co najwyżej zostac politykiem XD

Lukseja

No to jak dorosnę <ponuro mówi Lux> zostanę Lepperem.
Majówka, majówka, mówisz Efciu.
LUDZIE, PRZEDE MNĄ MATURA, NIE CIESZCIE SIĘ. JA CIERPIĘ, WSZYSCY MAJĄ CIERPIEĆ RAZEM ZE MNĄ.
Howgh.

Marcina

Lux, łączę się w bólu.
Nawet przytulam się w bólu Wink

Lukseja

No! I tak ma być! A tak w ogóle krew dziś oddałam i ręka mnie boli! To jeszcze bardziej wszyscy mają cierpieć no!

Efcia

O nie! Mogę się łączyć w bólu przedmaturalnym, ale na pewno nie bólu po-oddawaniu-krwi! Ja tego strasznie nie lubię, zemdleję jeszcze i będzie mnie musieli cucić!
Brrr...

Velveten

Ja łączę radość radością z dzisiejszego dnia - brak angielskiego, 2 litry lodów, brak rysunku wieczorem...kocham ten świat, ale tylko dzisiaj Very Happy

I jutro, bo kolezanka zaprosiła mnie do siebie na domowe spaghetti Very Happy

Kaczuszk@

Dostałam -5 z pracy z literatury staropolskiej! To była najlepsza ocena z grupy, bo nasza pani doktor jest baaardzo wymagająca. Jestem z siebie naprawdę dumna. Mówcie do mnie "mistrzu"! Wink

Lukseja

Gratulacje! Ciężka praca ci się opłaciła, masz powody do dumy!

Marcina

Dziś nauczyłam się tańczyć tango, tym samym kończąc pierwszą część mojego kursu tańca towarzyskiego Very Happy

Umiem jeszcze kroki podstawowe do: walca angielskiego, walca wiedeńskiego, quickstepa, rumby, samby, cha-chy i jive'a Very Happy

...kocham to Smile

Issay

Dostałam pochwałę od Rebisa za recenzje. I awans na młodszego redaktora.
<odchodzi w podskokach>

Velveten

Issay, gratulacje! Very Happy

Ja w zasadzie też miałam dobry dzionek - kilka projektów oddanych, masa zrobionych i generalnie hej do przodu Very Happy

aż się prawie nie boję sesji... xD

kocimiętka

A ja jestem radosna, bo dostałam na urodziny pluszową kaczkę! O!

pochwalę się bi-duck'iem

[link widoczny dla zalogowanych]

Efcia

Przyłączam się do gratulacji Velve- wspinaj się po szczeblach "kariery" jak najszybciej, Issay!
Słodka kaczka, a te urodziny to dzisiaj? Jeśli tak to wszystkiego naj, kocimiętko!
A ja się czuję dumna, bo pokonałam wrodzonego lenia i wreszcie zasiadłam do książek!

kocimiętka

Urodziny miałam waćpanno 24 kwietnia. Jestem teraz oficjalną "słithotnastQ:*:*:*" i dołączam do popularnego mainstream'u szarych zjadaczy chleba oraz ssaków leśnych.

ha ha..ha .__."

Efcia

Czyżby radość z opóźnionym zapłonem? Czy też prezent z opóźnionym zapłonem?