|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merkavoth
Świetlisty
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 4 niebo
|
Wysłany: Wto 21:31, 07 Cze 2011 Temat postu: Kuchnia Pandemonium |
|
|
A tak. Może dziwnie to zabrzmi wychodząc spod palców faceta, ale mam kaprys, więc jedziem.
Specjalność zakładu: Gulasz Pandemonium
0,5kg karkówki ze smoka
1 cebula
0,5 papryki czerwonej, ziemskiej
2 papryczki pepperoni, ukradzione z prywatnego ogrodu Moda, "wchuj" (piekielna jednostka SI) ostre
curry
papryka słodka w proszku
czosnek w proszku
2 pieczarki z pieczar 3 Kręgu
Karkówkę pokroić na kawałki wielkości połowy kciuka i wrzucić na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością tłuszczu. NIECH CIERPI! Po ok. 3-4 minutach smażenia (w miarę możliwości obustronnego) zalewamy to szklanką wody i pozwalamy, by dusiło się w męczarniach pod przykryciem, jakieś 10 minut.
Gdy upłynie ten czas, przyprawiamy mięso curry, papryką i czosnkiem w proszku, dodajemy pokrojone papryki (wszelkie), cebulę i pieczarki. Papryczki pepperoni pokrojone muszą być drobniutko. Całość zalewamy... połową szklanki czerwonego wina, zaiwanionego z piwnic Razjela. Nie mieszając, zostawiamy pod przykryciem przez 5 minut, dopiero mieszamy i zostawiamy pod przykryciem na jeszcze 15 minut.
Potrawę podajemy z ryżem basmati, najlepiej po ugotowaniu wrzuconym na kilka chwil na tę samą patelnię (po zabraniu z niej przygotowanego gulaszu of course), coby nabrał charakteru. Jeśli dobrze dobraliśmy proporcje i mamy farta z ostrością papryczek, powinno palić na podniebieniu, ale nie uniemożliwiać dalszego jedzenia
Sm(o)cznego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:45, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Achhhhh:D Mężczyźni gotują lepiej od kobiet... *powiedziała i wspomniała nostalgicznie kuchnię Smoka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merkavoth
Świetlisty
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 4 niebo
|
Wysłany: Wto 21:48, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tu smok też ma coś do czynienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukseja
Eon
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z wielkiej litery, Merk! To je Smok, a nie smok! Mój Smok! Którego zobaczę za siedemnaście dni! Odlatuję ze Stansted! Pieprzyć Anglięęęę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina
Samica Alfa
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 12:47, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Karmelowy specjał Dawczyni Wiedzy i Talentu
...popularny w Królestwie i Głębi pod nazwą „boże krówki”.
Jako że archaniołowie już u zarania dziejów odkryli, że Dawczyni Wiedzy i Talentu talentu kulinarnego akurat nie posiada, między demontażem spisków a montażem koalicji stawali na głowie by przejrzeć sekret produkcji bożych krówek. Z poufnych raportów wynika, że wywiad w osobie Zofiela, po wielu wiekach wnikliwej inwigilacji wykrył oburzający przekręt w procesie produkcyjnym specjału. Podobno krówki rozdawane jako najlepsze i najsmaczniejsze, własnymi dłońmi Sophii wykonane, w rzeczywistości produkuje w wolnych chwilach poetka Zoe, znana również jako autorka „Opowieści zasłyszanych”. Archaniołowie zachowali sekret dla siebie, by uderzyć nim Sophię w odpowiednim momencie, a tymczasem radują serce krówkami, które produkują już samodzielnie, w oparciu o uzyskany przez Zofiela przepis.
Do perfekcji smażenie krówek opanowali Razjel i Rafael, co prowadzi do pewnych napięć między przyjaciółmi, jako że nikt, łącznie z Michasiem i Garbysiem, nie jest w stanie zdecydować któremu wychodzą lepiej. Tymczasem podaję tu wykradziony przez Zofiela spis ingrediencji, dzięki którym powstają te niezwykle popularne we Wszechświecie łakocie:
100 g masła
0,5 l mleka (im więcej tłuszczu, tym smaczniejsze i bardziej kaloryczne będą krówki; można próbować też ze słodką śmietanką…)
2 szklanki cukru
Rozpuszczamy masło na patelni teflonowej, wlewamy mleko, wsypujemy cukier.
Teraz mieszamy drewnianą łychą, żeby się nie przypaliło. Orientacyjnie jakieś pół godziny później możemy zacząć się zastanawiać czy masa przybiera już odpowiednią konsystencję i kolor.
Krówki powinny być gęste, w kolorze beżowym, a może nawet w kierunku lekkiego brązu. Jeśli przetrzyma się je za krótko, wyjdzie masa krówkowa, jeśli za długo – krówki będą się kruszyć. Moment zdjęcia krówek z ognia jest kwestią indywidualnego wyczucia i tak naprawdę każda porcja specjału jest inna.
Po zdjęciu z ognia należy jeszcze chwilę mieszać masę energicznymi ruchami, żeby krówki zyskały na smaku. Następnie wylewa się masę do kwadratowej lub prostokątnej formy, wyłożonej pergaminem i odstawia do wystygnięcia. Gdy już lekko zastygną warto je pokroić – gdy zastygną zupełnie może okazać się to niemożliwe…
Drobna wskazówka dla tych, którym jednak wyszła masa krówkowa i z cholerę nie chce zastygać – na patelnie wlać kilka łyżek mleka, przełożyć tam z powrotem masę, rozpuścić zupełnie i znów mieszać, aż uzyska lepszą konsystencję niż w poprzednim odcinku.
Plotka głosi, że archaniołowie zażerają się bożymi krówkami w sposób absolutnie nieprzyzwoity i nawet kościsty Razjel zaczął się na tej diecie zaokrąglać. Złośliwi twierdzą, że Gabriel ma istotny problem z założeniem regenckiego pierścienia, a Michał szybciej niż zwykle dostaje zadyszki w czasie musztry.
Czyżby sabotaż Dawczyni Wiedzy i Talentu…?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|