Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Ja śpiewam i tańczę, i jem.. mandarynki?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mnemosyne
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 21:49, 01 Mar 2010    Temat postu:

A ja lubię drinki Rolling Eyes jestem etatowym barmanem na wszystkich imprezach w gronie znajomych. Drinki zarówno alkoholowe i bezalkoholowe, o jakże wdzięcznych nazwach: Gumiś, Pirat, Wabiki, Psychoza, Truskawkowy Język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 21:51, 01 Mar 2010    Temat postu:

Rozpuszczalną piję rzadko, bo za słodka i nie smakuje jak herbata Wink
A ogólnie to uwielbiam wybierać herbaty, wąchać, smakować...

A najbardziej lubię czekoladę. A najbardziej białą Very Happy

I lubię eksperymentować z przyprawami przy gotowaniu. Cokolwiek słonego robię, jest 90 % szansy, że będzie również zawierało paprykę słodką, oregano, zioła prowansalskie, czosnek, smażoną cebulę... przynajmniej jedno.

Kocham czosnek i cebulę. Szkoda, ze efekty uboczne są, jakie są i trzeba się ograniczać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 22:27, 01 Mar 2010    Temat postu:

Ja miałam kiedyś taką fajną sól ziołową o nazwie "Sól czarownic" to też do wszystkiego sypałam Smile

Herbata biała z mandarynką stanowczo. I melisa z pomarańczą. I liściasta zielona z limonką, niedawno odkryta (tak ślicznie pachnie...^^).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 22:32, 03 Mar 2010    Temat postu:

Mogę się pochwalić, mogę? Ciasto, o którym pisałam parę postów wstecz wyszło świetnie (nie ma to jak skromność).
Jak czytam o ty waszych herbatkach to zaczynam się zastanawiać, dlaczego nigdy nie poeksperymnetowałam w tej dziedzinie i ograniczałam się do picia zwykłej czarnej bez dodatków, której nie lubię (także piłam ją tylko będąc gościem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulela
Pani Regent


Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 16:39, 06 Mar 2010    Temat postu:

Gratulacje, Efciu Smile. (nie wątpiłam w twój talent kulinarny ^^)
Trzeba poeksperymentować z herbatą, bo to niezłą zabawa. Jeszcze jak się znajdzie 'tą swoją', to człowiek ma satysfakcję Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
37percent
Eon


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroźna Północ
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pią 20:29, 19 Mar 2010    Temat postu:

Przez rozmowę ze współlokatorką to co jem podzieliło mi się na trzy grupy: quality food (dobre lokale na mieście, rzeczy przygotowane przez rodziców/dziadków/znajome), jedzenie aka. szamę (czyli coś, co mogę na szybko zrobić sama: mrożonki, jedzenie z półproduktów) i paliwo (duże ilości tostów, słodycze - wszystko co pozwala zabić głód i w spokoju kontynuować pracę)... Paliwa oczywiście przyswajam najwięcej. *facepalm*


Strzyga napisał:

Ja miałam kiedyś taką fajną sól ziołową o nazwie "Sól czarownic" to też do wszystkiego sypałam

Z takich ciekawych nazw, kupiłam sobie w sklepie benedyktyńskim "Konfiturę Niewiernych". Cytrynową. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 20:33, 20 Mar 2010    Temat postu:

Boże, ja też taką chcę... Z ciekawych nazw to jeszcze "Przyprawa kuchni Zakonu Krzyżackiego", ale to już nie jest nawet w połowie tak ciekawe. No i przyprawa okazała się taka średnia.

A w ogóle to wreszcie znalazłam w moim sklepiku osiedlowym herbatkę o smaku grzańca. Lubię tę herbatkę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Efcia
Eon


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Sob 21:15, 20 Mar 2010    Temat postu:

"Konfitura niewiernych"... Cudo, czemu ja na takie rzeczy nie trafiam (chociaż w sumie wytłumaczenie jest jasne i proste- nie robię zakupów spożywczych). Z ciekawostek- jadłam tort upieczony przez chłopaka, który się wcześniej nie tykał takich rzeczy i w którego składzie była głównie bita śmietana i galaretka wiśniowa. Co zadziwiające ten eksperyment był nie tylko zjadliwy, ale i całkiem dobry=D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ness
anioł służebny


Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 11:59, 21 Mar 2010    Temat postu:

Konfitura anielska też jest, o ile pamiętam, z czarnej porzeczki. (edit: a nie, jabłko-gruszka) : >
Pijane owoce "Wesoły mnich" mnie prywatnie rozwalają na kawałeczki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ness dnia Nie 12:13, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 0:40, 06 Lut 2011    Temat postu:

Ja odkryłam ostatnio kilka przesmacznych rzeczy.
Dżem agrestowy niskosłodzony - kwaśno-słodkie pyszności Wink
Coś pomiędzy dżemem a kompotem z gruszek i aronii. To z kolei jest słodko-cierpkie Wink
I żółty ser kozi (to dlatego, że to jedyna forma nabiału, na którą nie jestem uczulona, ale jest nadzwyczaj smaczny Wink )

Z ewenementów kuchennych, wyciągnęłyśmy z mamą ogórki konserwowe, robione przez nią własnoręcznie i ku naszemu zdziwieniu okazały się całkowicie niekwaśne - tak one, jak i wszystkie kolejne słoiki z tej serii... Fascynuje nas czy nie dała octu, czy pomieszała proporcję, czy też ocet był do duszy Very Happy

I jeszcze zareklamuję "Tort urodzinowy pomysłu Marciny":
Pieczemy dwa okrągłe placki z kruchego ciasta i jeden - bezowy.
Przekładamy je masą czekoladową (bezowy do środka).
Całość oblewamy polewą z białej czekolady...
Spełnienie moich fantazji czekoladowych Smile Jakby ktoś pragnął, mogę podrzucić dokładne przepisy na kremy.

I odkryłam idealną proporcję składników na krówki. Odkryłam, zrobiłam krówki dla Verso i Kessa i ... i nie wiem co zrobiłam z tą cholerną proporcją! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin