|
.:: SATOR ::. Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaratte
anioł służebny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 17:47, 07 Lut 2011 Temat postu: Dźwięk trąbki |
|
|
Nie widziałam żadnych regulaminów, czy innych ostrzeżeń o wymaganiach, więc zakładam, że każdy może coś tu napisać.
Tak więc postanowiłam coś Wam zaprezentować. Przyznaję, że to mój pierwszy fanfic. Nie został sprawdzony przez osoby trzecie, ale mam nadzieje, że dużo błędów nie ma... Jeśli są, to bardzo przepraszam
Tak więc proszę o opinię. <bawi się nerwowo długopisem>
Dźwięk trąbki
Kiedy stajesz na dachu ponad stupiętrowego budynku, uświadamiasz sobie nagle jak wielki jest świat, w którym żyjesz i jak mała jesteś ty sama. Niczym kolejna mrówka w wielkim, ludzkim mrowisku. Nic nie znacząca. Nie wszystkie mrówki są takie – to kolejna bolesna myśl, która przychodzi ci do głowy. Są przecież królowe. To dzięki nim mrowisko istnieje. Ale ty nie jesteś królową, tylko zwykłą robotnicą. Nic się nie stanie, jeśli znikniesz. Nikt nie będzie płakał. Już nie.
Twoja matka umarła, kiedy miałaś dwa latka. Nie pamiętasz jej. Co prawda masz zdjęcia i opowieści, które ojciec tak chętnie snuł. Wiesz jaka była, jak wyglądała, ale cóż ci po tym? Nie ma jej. Nie ma też dziadków, wujków, ciotek. Wszyscy już nie żyją. Starość, choroba... kostucha zabrała ich ze sobą, nie pytając o zgodę. A ojciec? Ach tak, wczoraj dostałaś telefon ze szpitala. Wypadek. Kierowca ciężarówki zasnął za kierownicą. Czekałaś wtedy na egzamin.
Wybuchasz śmiechem, a po policzkach spływają ci łzy. Chyba oblałaś. Och, jakie to straszne!
Śmiech urywa się. To koniec. Nie został Ci już nikt. Nikt, kogo byś obchodziła. Bez pieniędzy, bez wykształcenia, bez domu. Jesteś nikim.
Ale nie umrzesz cicho. Co to, to nie. Wybrałaś najbardziej ruchliwą ulicę i godziny szczytu.
Już widzisz się w gazetach: „Młoda dziewczyna popełnia samobójstwo skacząc z dachu...”
Wystarczy tylko jeden krok. Podnosisz nogę...
...Uszy Emilii zaatakował głośny dźwięk trąbki, który po chwili zamienił się w melodię. Wystraszona straciła równowagę i zapewne spadła by, gdyby nie silny podmuch wiatru, który odepchnął ją od krawędzi. Upadła zdzierając sobie skórę z odsłoniętego kolana. Muzyka trwała. Przerażająca, gwałtowna. Przywodząca na myśl potężną burzę i huragan.
Uświadomiła sobie, że nie czuje już rozpaczy i rezygnacji. Zastąpił je strach. Bała się. Melodia wdzierała się siłą do jej uszu i budziła wszystkie, dawno zapomniane instynkty, odpowiedzialne za przetrwanie. Chciała uciekać, ale nie mogła się ruszyć.
Wtem muzyka zaczęła zwalniać, uspokajać się, na końcu zmieniając się w pogodną, a nawet wesołą. Poczuła się tak, jak gdyby po długim okresie ciemności wzeszło słońce. A wraz z nim nadzieja. Trąbka ucichła.
Uświadomiła sobie, że już nie chce skakać. Chce walczyć. Będzie walczyć! Wstała i skierowała się w stronę wyjścia z dachu. Nie obejrzała się za siebie.
Kiedy schodziła po schodach zadzwoniła jej komórka.
- Emilka? Tu ciocia Alice. Nie znasz mnie, nigdy się nie spotkałyśmy. Jestem siostrą twojej matki. Dowiedziałam się właśnie co się stało... Strasznie mi przykro! Nie bój się kochanie, rodzina się tobą zajmie...
Trzepot potężnych skrzydeł na dachu nie zwrócił niczyjej uwagi, podobnie jak niezwykła melodia, która ponownie rozbrzmiała w mieście. Tym razem niesłyszalna dla ludzkich uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Merkavoth
Świetlisty
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 4 niebo
|
Wysłany: Pon 18:47, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Całkiem fajne opowiadanko. Może trochę z przekąsem strawiłem szybki i lekki happy end, ale ogólne wrażenie pozytywne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asaratte
anioł służebny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 18:58, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Za szybki? hm... Nie bardzo wiem jak miała bym to przedłużyć. Nie chodziło w końcu o żaden dramatyczny dylemat. No, ale słyszałam już zarzuty, że czasem akcja posuwa się u mnie nieco za szybko, wiec pomysle nad tym.
A to, że happy end... mam alergię na smutne zakonczenia We wszystkich opowiadaniach uporczywie wpycham happy end, lub przynajmniej mysterious one ;p Dramaty mi nie leżą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nycia
Eon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 19:05, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hura! Znowu ktoś pisze! Trochę się na początku przestraszyłam na tych rozważaniach o mrówkach bo brzmiało to jak filozoficzne teksty Andate, których za nic nie rozumiem ale potem już było dobrze. Nic w czym jest Izrafael(bo to o niego chodziło, prawda?) nie może byc złe Tylko jedno mi nie pasuje. Skoro główna bohaterka ma na imię Emilka to nazwanie jej ciotki Alice jest takie jakieś na siłę. Może jej rodzina pochodziła z zagranicy, ja nie wiem ale mogłaś ja nazwać po prostu Alicja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merkavoth
Świetlisty
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 4 niebo
|
Wysłany: Pon 19:05, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie przeszkadza mi happy end jako taki, tylko to, że hmm... pozwól, że streszczę twoje opowiadanie
Cytat: |
łe łe łe, buuuu, snif snif
tu tu tu tuuuuuuuuuuuuu!
la la la la
|
No dobra, może ciut przesadziłem
Ale chodzi mi o to, że zmianę nastroju opisałaś za krótko. Moim zdaniem oczywiście. Tu ładnie nakreślona niefajna sytuacja bohaterki, a tu nagle jedna trąba, i wszyscy happy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asaratte
anioł służebny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 19:12, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Merkavoth napisał: |
Cytat: |
łe łe łe, buuuu, snif snif
tu tu tu tuuuuuuuuuuuuu!
la la la la
|
|
ło, aż się popłkałam ze śmiechu <ociera łzę>
Merkavoth napisał: | No dobra, może ciut przesadziłem
Ale chodzi mi o to, że zmianę nastroju opisałaś za krótko. Moim zdaniem oczywiście. Tu ładnie nakreślona niefajna sytuacja bohaterki, a tu nagle jedna trąba, i wszyscy happy. |
No bo chodziło o magiczną moc trąbki Izafa! Może zbyt skróciłam opis uczuć bohaterki podczas słuchania, ale miało wynikać z tego, że Izraf potrafi swoją muzyką sprawić takie cuda (taka moja melomańska fantazja).
Ale ok, przyjęłam do wiadomości: robić dłuższe opisy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andate
archanioł
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 19:23, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się i akceptuję magiczną moc Izka( a raczej jego muzyki), jako wytłumaczenie zakończenia. Żeby nadmiernie nie filozofować- wydaje mi się, że czasem w życiu tak jest, że wszystko zmienia się w jednej chwili i nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć.
Asaratte, to opowiadanie podziałało na mnie jakoś tak..pozytywnie( znowu nie umiem znaleźć adekwatnego określenia..).
A "wersja skrócona wg. Merkavotha" też doprowadziła mnie do łez śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asaratte
anioł służebny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 19:34, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jee! 2/3 opinii pozytywnych (so far)
Cieszę się, że moje opowiadania nastroiło kogoś pozytywnie Przynajmniej jest jakiś pożytek z tego, że pisałam je zamiast zakuwać organikę xD
Skoro tak, to może coś jeszcze skrobnę w najbliższym czasie
Nycia napisał: | Tylko jedno mi nie pasuje. Skoro główna bohaterka ma na imię Emilka to nazwanie jej ciotki Alice jest takie jakieś na siłę. Może jej rodzina pochodziła z zagranicy, ja nie wiem ale mogłaś ja nazwać po prostu Alicja |
Fakt, przeoczenie, miało być Emily, a nie Emilka. Ale zrzucam to na nieprzespaną noc i dzisiejszy egzamin z botaniki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asaratte dnia Pon 19:41, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina
Samica Alfa
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 21:46, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Asaratte - cóż, takie sobie maleństwo. Mocno naiwne.
Pisz dalej, pisz - to nie jest forum literackie, na którym by cie objechano, to jest forum fanatyków, którzy z sympatią przyjmują teksty
Ale nie jest to przejaw geniuszu literackiego jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asaratte
anioł służebny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 21:54, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Na geniusz się nie siliłam Miało być przyjemne w odbiorze, mam nadzieję, że było.
Cytat: | to nie jest forum literackie, na którym by cie objechano |
Taak... wiesz jak zachęcić człowieka.
Mocno naiwne? Hmm... znaczy było by lepsze, gdyby jednak skoczyła?
Przypominam, że tu się o aniołkach pisze, więc tu WSZYSTKO jest naiwne;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asaratte dnia Pon 22:11, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|