Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilith
Świetlisty
Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 0:18, 23 Cze 2011 Temat postu: Alternative |
|
|
W sumie tytuł Alternative bardziej by pasował do Pęknięcia, tym razem prezentuję zwykłą łatkę. Zawsze brakowało mi jakoś rozwinięcia tego, co działo się z Razjelem zaraz po zakończeniu rytuału... Kawałek pisałam jakiś czas temu, więc bliźnięta już go znają. Wszystkich pozostałych zapraszam do lektury
Alternative
Gabriel gorączkowo chwycił Hiję za nadgarstek, rozpaczliwie szukając pulsu. Po chwili odetchnął z ulgą - anielica z pewnością żyła. Była bardzo osłabiona, ale wydawało się, że nic poza tym jej nie dolega. Dzięki niech będą Jasności, że przynajmniej to się udało. Regent wahał się przez moment, po czym wyjął z kieszeni skrawek dywanu.
- Moc! - krzyknął, obejmując wychowankę.
Pojawił się w pałacu tylko na moment, przekazał opiekę nad Hiją służbie i wrócił na wyspę. Razjel wciąż płakał, skulony, niezdolny do jakiegokolwiek działania. Złamany. Pan Objawień dopiero teraz zrozumiał, jak wiele kosztował go wcześniejszy, nieludzki spokój.
"Boże, dlaczego ja się na to zgodziłem? - pomyślał - Trzeba było szukać innego sposobu. Nic, co osiągniemy, nie będzie warte tej ceny..."
Ostrożnie zbliżył się do przyjaciela, ukląkł i dotknął jego ramienia. Książę Tajemnic zareagował dokładnie odwrotnie, niż się Gabriel spodziewał - nie odsunął się, lecz kurczowo chwycił rękaw koszuli regenta. Dżibrilowi ścisnęło się serce. Teraz już bez wahania objął szlochającego maga, a ten przylgnął desperacko do jego piersi.
- Przepraszam, Raz... - szepnął łamiącym się głosem Regent Królestwa, uspokajająco głaszcząc pozlepiane krwią włosy przyjaciela. - Przepraszam...
Ciałem Razjela wstrząsnął gwałtowny dreszcz, błysnęły wywrócone białka i mag, który stał się czarnoksiężnikiem, stracił przytomność.
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Czw 11:19, 23 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fiodor
urzędnik
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 17:39, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej tym razem nie zabiłaś Razjela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andate
archanioł
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 18:24, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Razjel w takim stanie jest gorszy niż martwy Razjel...
Z powodów osobistych dziękuję za ten tekst.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekielni
zarządca Domu
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:19, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, tak Lićku, urocze. Ale powiedz no nam, co was tak wzięło na miniaturki? Ty piszesz miniaturki, Fiodor pisze miniaturki, wzięłybyście i napisały coś porządnego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith
Świetlisty
Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 19:32, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Miniaturka to coś, co świetnie się tworzy w ramach przerw w nauce, na coś większego trza mieć czas...
Fiodor - twój komentarz mnie rozwalił XD W pozytywnym sensie, rzecz jasna
Andante - z tego stanu ma szansę wyjść, nawet wyjdzie (patrz: alternatywna wersja zakończenia), a z tego poprzedniego - no nie bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Czw 19:33, 23 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nycia
Eon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Czw 23:04, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No muszę przyznać pierwszy raz od dawna było mi naprawdę żal Razjela...(a to jest moja ulubiona postać do maltretowania )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NightFury
anioł stróż
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Pon 21:06, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Biedny Pan Tajemnic,takie poświęcenie.Czy Hija rzeczywiście była tego warta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriela
Świetlisty
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nieba Płeć: anielica/demonica
|
Wysłany: Śro 11:41, 15 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
NightFury napisał: | Biedny Pan Tajemnic,takie poświęcenie.Czy Hija rzeczywiście była tego warta? | ,
Zadałaś bardzo ciekawe pytanie. Czy Hija była tego warta? Nie spełniła ich oczekiwań - miała przekonać Daimona, a nie udało się to. Potem jeszcze odeszła do Limbo. Według mnie nie. Nie takim kosztem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzu
anioł służebny
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:55, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
No tak, tatusiowie i ich mała dziewczynka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|