Forum .:: SATOR ::. Strona Główna

.:: SATOR ::.
Forum fanklubu serii anielskiej Mai Lidii Kossakowskiej
 

Akne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Fan fiction i fan art / Fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 14:07, 21 Lut 2010    Temat postu: Akne

Ponieważ ta postać mnie fascynuje, a dziś mnie natchnęło.
Tych, którzy nie czytali jeszcze "Zbieracza", to oczywiście na razie wyganiam Razz

Akne

Tak naprawdę nigdy nie liczą się przyczyny.
Wolność, równość, braterstwo.
Liczą się tylko skutki.
Dopiero tamtego dnia mogłam w pełni docenić piękno dzieła Pana. Piękno furii, jaka ogarnia przyjaciół na wieść o zdradzie jednego z nich.
Walczyli nie jak dowódcy, lecz jak zwykli kawalerzyści. Strzemię w strzemię, Pan Zemsty i Pan Zastępów. Strzemię w strzemię, przeciw buntownikom.
Przeciw zdrajcom.
Przeciw nam.
Wolność, równość, braterstwo?
W nagłym przebłysku już wiedziałam, że nie znajdę sił, by podnieść na nich miecz.
Bo to oni mieli rację, a my byliśmy w błędzie.
Wolność, równość, braterstwo.
Dwóch skrzydlatych przede mną padło na ziemię płynnym, prawie tanecznym ruchem i wiedziałam, że teraz moja kolej na niebyt.
Uderzenie nigdy nie nadeszło.
Z wysokości Jego sławnego rumaka, zielone oczy patrzyły na mnie – na mój opuszczony miecz – na moje młode oczy - ze zdziwieniem.
- Uciekaj. – rzekł tylko, a ja, gnana jakimś pierwotnym instynktem, poderwałam się do lotu.
I uciekłam, choć z trzema ranami postrzałowymi w prawym skrzydle.
Leczył mnie jakiś podrzędny mag z Limbo, winny mi przysługę. Nie pamiętam samego procesu - pamiętam szok pierwszego spojrzenia w lustro, z którego spojrzała na mnie stara anielica. Nie wycieńczona, chora i wymizerowana, lecz fizycznie stara: słaba, pomarszczona i siwa. Tym niemniej, niewątpliwie żywa.
Nieistotne jest, co umożliwiło mi zamieszkanie w Limbo. Powiedzmy, że udało mi się, tak po prostu. Zdobyłam mały domek z jeszcze mniejszym ogródkiem i możliwością codziennego dziękowania Jasności, że żyję. Że wciąż żyję.
I żyłam, podświadomie w każdej chwili oczekując wizyty Pana Zemsty. Ponieważ chwila słabości na polu bitwy, nie oznaczała, że o mnie zapomni. I nie ukrywałam się – miałam wobec niego dług, którego spłaty miał prawo zażądać. Dług życia.
Dni stały się tygodniami, miesiące – latami. Mijały wieki, świat wokół zmieniał się mniej lub bardziej gwałtownie, a ja wciąż wiedziałam, że pewnego dnia On przyjdzie.
Czekałam.

Przyszedł, kiedy wysadzałam cebulki tulipanów. Poczułam Jego wzrok na sobie, ale zostały mi jeszcze trzy tulipany. Zakwitną dla następnych mieszkańców mojego domku.
- Witaj, Akne. – zaczął, a ja zdziwiłam się, że zadał sobie trud sprawdzenia mojego imienia, nim po mnie przybył. Podniosłam się z kolan, otrzepałam szatę i obróciłam w Jego stronę.
Po tych wszystkich wiekach, wyglądał niebywale młodo. W pierwszej chwili stwierdziłam, że nic się nie zmienił od tamtej chwili. Ale potem spojrzałam w Jego oczy.
Postarzał się dużo bardziej niż ja.
Skinęłam mu głową.
- Przyszedłem wyegzekwować swój dług. – rzekł i zadrżał Mu głos.
Bał się. On, z wszystkich skrzydlatych właśnie On, On czegoś się lękał.
- Jestem gotowa, regencie. – odparłam, a serce zaczęło mi bić mocniej z trwogi.
Zawsze byłam.
Tak naprawdę, cokolwiek uczynisz, liczą się tylko skutki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcina dnia Nie 16:37, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 19:39, 22 Lut 2010    Temat postu:

Rzadko zdarza mi się trafić na tak przemyślaną łatkę. Łatkę, która wywołuje refleksję, że gdyby te najlepiej piszące fanki Siewcy napisały Zbieracza od nowa, to dokonałyby jakiegoś przełomu w literaturze. Bo to jest tak niesamowicie dobrze wymyślone i tak niesamowicie ładnie napisane, że ja mogę w zasadzie tylko się ukłonić.

I przepraszam, że popsuję podniosły klimat, ale to jest cudownie gabrysiowe, że normalnie awwww...^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina
Samica Alfa


Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 21:11, 22 Lut 2010    Temat postu:

Dzięki, dzięki, dzięki buziak
A ja myślałam, że brak komentarzy oznacza brak słów, by delikatnie określić nienadawanie się tekstu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velveten
Eon


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻARY
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 22:01, 22 Lut 2010    Temat postu:

JA MAM W OGÓLE POMYSŁ!
Dlaczego by nie zebrać troszku ficków, poprawić ich warsztat na maksa i wysłać do Fabryki? Moglibyśmy zrobić z nich tomik opowiadań na osłodę po Zbieraczu...coś w stylu "Pocztówki z Królestwa"...<rozmarzyła się> Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Eon


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Pon 22:23, 22 Lut 2010    Temat postu:

Pomysł dobry, co tam - świetny!, ale coś mi się nie widzi, żeby miał wybitne szanse powodzenia... (zwłaszcza jeśli wystartujemy z fanfikami z których grubo ponad połowa zawiera co najmniej aluzje i sugestie Wink)

Rany, czytam te wasze ff i co prawda wiem, że nawet za sto lat nie będę tak umiała, ale mimo wszystko mam chęć coś napisać... Jakby powstał taki projekt, to nawet bym się może zdecydowała.

Na pewno mogę robić za betę, bo uwielbiam się szczegółowo czepiać tekstów Smile Zazwyczaj z tą manią walczę (i często przegrywam, co potwierdzi na pewno MonosMoon znająca mnie z innego forum), bo na forach, które nie są stricte literackie, to jakoś tak nie wypada, ale jakby ktoś się zgodził...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
37percent
Eon


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroźna Północ
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Śro 18:34, 24 Lut 2010    Temat postu:

Velve zna moją opinię co do kompilacji. Dla niewtajemniczonych, jestem na tak Very Happy

A wracając do samego ficzka - gdybym umiała operować tuszem, z chęcią bym go przerobiła na komiks, a przynajmniej jakiś cykl grafik. Jest niesamowicie 'plastyczny' i w sumie już przy pierwszym przeczytaniu miałam w głowie małą animację na nim opartą Smile Sama uwielbiam odnajdować jakieś drobiazgi, pozornie mniej istotne wątki i rozwijać je do czegoś pełniejszego, dlatego jak dla mnie to opowiadanie to kawałek naprawdę dobrej roboty. (Pozostaje mi tylko przeprosić za opieszałość w recenzowaniu, zazwyczaj uchylam się od takich rzeczy Wink ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julka
anioł służebny


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 10:54, 23 Maj 2010    Temat postu:

nie ma to jak wyjaśnienie sobie niedopowiedzeń z ksiązki Very Happy nieźle napisane i szybko si czyta ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Eon


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie spadają anioły
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 14:56, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Rzeczywiście bardzo plastyczne Wink I muszę przyznać - podoba mi się o wiele bardziej niż wyjaśnienie Akne ze Zbieracza. Bardzo ładne Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermore
Eon


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znienacka!

PostWysłany: Nie 17:23, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Podtrzymuję zdanie pozostałych forumowiczek. To Zwieraczowe wydaje mi się trochę zbyt oklepane...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlphaTauri
archanioł


Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Suwałki
Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Nie 17:35, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Mam przeduczelniany kryzyz intelektualny. Siedziałam pół godziny zanim dotarło do mnie o co chodzi z tą Akne, kim była, jakie wyjaśnienie. Ale już się ogarnęłam, wysiliłam umysł do granic i nie będę oryginalna. Uważam, że twoja wersja przewyższa Zbieraczową o siedem nieb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vida Heila
anioł z Zastępów


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: anielica/demonica

PostWysłany: Wto 23:24, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Interesujące.
Ciekawa wersja losów Akne, nie powiem. Przemawia do mnie i to bardzo ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzu
anioł służebny


Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:01, 11 Sty 2017    Temat postu:

Fajnie, że napisałaś o Akne - smutna, złożona postać. Bardzo dobrze przemyślany fick.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .:: SATOR ::. Strona Główna -> Fan fiction i fan art / Fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin