.:: SATOR ::.

Verso Black Rose

Haji zawsze kojarzył mi się z jedną z moich postaci, więc automatycznie nie potrafię go sobie wyobrazić jakoś bardziej Asmodeuszowo. _-_ A poza tym Mod zawsze miał dla mnie zupełnie proste włosy. Wink

Co do Gabriela, widziałam wcześniej tą pracę na deviancie ( Wink

) i jak zwykle wkurzałam się o to, że ma on grzywkę. -_- Co kompletnie nie zgadza się z moją wizją. Nie będę marudzić jak moje poprzedniczki na zbytnią chłopięcość, bo sama rysuję i wiem, że stworzenie czegoś takiego jak rysy twarzy jest szalenie trudne. Wink

Za to bardzo podoba mi się płaszcz (odezwała się ta co nie umie narysować porządnie ubrań ;p), chociaż nie wiem czy Dżibril biegałby tak z odsłoniętą klatą. xP

Cantharella

Mod ma fajną czuprynę, za to Gabryś wygląda jak dziewczyna Confused

Kaczuszk@

Asmodeusz świetny! Very Happy

Jakbyś mu przerobiła kolor oczu i zabrała te metalowe pazury, byłoby to dla mnie prawie mistrzostwo świata i totalna asmodeuszowatość. Very Happy

Gabriel... Wybacz, mnie też się nie podoba. I nie chodzi o to, że wygląda jak dziewczyna. Ja sobie go po prostu jakoś inaczej wyobrażałam (może nawet niezgodnie z opisem w książce). I zgadzam się z Verso, że Gabryś chyba jednak nie latałby z odsłoniętą klatą. Wink

Verso Black Rose

Asmodeus

Moda ja sobie wyobrażam troszkę inaczej ale podoba mi się ta wizja...co do Gabrysia biegającego z gołą klatą na pewno byłoby to baaardzo miłe dla żeńskiej części forum aczkolwiek ja sobie go wyobrażam zawsze zapiętego aż po sam kołnierzyk tak że aż poraża taką zimna elegancja możecie sie ze mną nie zgodzić

Verso Black Rose

Niestety muszę się z Tobą zgodzić. ; (
Jednak zawsze mi się podobał zestaw w którym pojawił się raz w Siewcy i w Żarnie Niebios:

"Nosił czarny, skórzany płaszcz, wąskie spodnie w barwie czerwonego wina i buty na grubej podeszwie."

To dla mnie zawsze było takie przełamanie wyobrażenia o, jak to nazwałaś, "zimnej elegancji". Very Happy

Strzyga

Określenie "zimna elegancja" to chyba pasuje prędzej do Lucyfera, niż do Dżibrila, no ale już...Nie będę przecież offtopa robić Smile

Taki Gabryś, to nie Gabryś. Koniec, kropka. Bo on rzeczywiście nie latałby z gołą klatą i, niestety, nie potrafię przyjąć do wiadomości, że mogłoby istnieć coś takiego jak Gabriel z grzywką.
Asmodeusz fajny, ze wszystkich jego wyobrażeń, które widziałam, to jest zdecydowanie najlepsze. Tylko oczy się nie zgadzają i te metalowe szpony.

Asmodeus

ale ja już bardziej bym widziała właśnie Lampkę z gołą klatą niż Gabrysia ok koniec tematu

Strzyga

Ale właśnie o Lampce cały czas było mówione, że się ubiera "starannie, chociaż bez zbytku". To chyba bardziej pasuje do określenia "zimna elegancja" niż gabrysiowy płaszczyk i ciężkie buciorki.
Co nie zmienia faktu, że chętnie bym obejrzała Lucia z gołą klatą. Wink

On był trochę bardziej wysportowany i umięśniony niż Gabryś. No dobra, może rzeczywiście lepiej skończmy temat.

P.S. Poza tym, oni by nie mogli tak ciągle latać z gołymi klatami... Już nawet chrzanić pozycję, ale zimno by im było...

Asmodeus

ale Lampka ubierał się schludnie a Gabryś właśnie...do niego bardziej pasuje ta zimna elegancja Lucuś był marzycielem wolał bujać w obłokach a Gabryś jednak był przywódcą

Strzyga

Owszem, do Gabrysia pasuje zimna elegancja. Ale i tak ciągle nosił płaszcz i ciężkie buciory. Może jednak skończmy temat, bo się chyba trochę zapętlamy.

Verso Black Rose

A żeby nie kręcić się tylko wokół tych dwóch panów...
Jak według was ubierali się poszczególni bohaterowie? Wink

(Co prawda były tam jakieś opisy w książce, ale często niedokładne, a poza tym każdy może mieć swoją własną koncepcję.)

Kaczuszk@

No, ja właśnie myślę, że Lucyfer ubierał się tak... normalnie. On w gruncie rzeczy był taki niepozorny chyba... A ta wizja Gabriela z odsłoniętą klatą to może faktycznie podczas imprezy na Księżycu. Wink

meggi373

Asmodeus

więc z lenistwa rozebrałaś nam Gabrysia ...miło

Strzyga

Ja tam lubię rysować ciuchy, jak się przykryje bohatera ubrankiem, to można sobie częściowo anatomię odpuścić. To znaczy, proporcje trzeba zachować, ale jak się np. nie umie rysować łapek (patrz ja), to można dać komuś długie rękawki i problem z głowy. Dla mnie akurat samo narysowanie ciuchów nie jest niczym przerażającym, gorzej z wymyśleniem co dany bohater mógłby nosić...
No właśnie... Jak myślicie, w co się ubierał Kamael? Szukałam w książce, ale nie znalazłam żadnego opisu. Poza tym, że ciągle nosił swoją ulubioną czapeczkę. Ale to i tak dopiero w wersji ziemskiej, a przedtem nie wiadomo.

Cantharella

Na pewno nosił wysokie buty z klamerkami jak inni Aniołowie Miecza

Strzyga

Pewnie tak... Ale co z resztą ubranka?! Skórzana kurtka, tak jak u Daimona czy coś innego? Chciałabym to wiedzieć Evil or Very Mad

To denerwujące, że czasami opisy w "Siewcy" są rozwlekane do granic możliwości albo nawet sporo poza te granice, ale już nie można poświęcić nawet dwóch zdań na opowiedzenie jak się ubierał jeden z fajniejszych bohaterów.

Asmodeus

jak nie wiesz to wymyśl sama go ubierz (ubierz a nie rozbierz)

Strzyga

No właśnie, to "ubierz a nie rozbierz" jest całkiem rozsądną radą. Bo jak się nie ma pomysłu na strój dla bohatera to różne dziwne pomysły przychodzą do głowy.